Relacje, sprawozdania
Walne Zgromadzenie 17-03-2015 g.17 + Regulamin
Komisja mandatowo-skrutacyjna stwierdza prawomocność walnego zebrania w I terminie, gdy obecnych na zebraniu jest ponad 50% członków.
Jeżeli w zebraniu nie uczestniczy wymagana wyżej większość, komisja mandatowa stwierdza prawomocność zebrania w II terminie, co najmniej 15 minut po wyznaczeniu I terminu. Punkt 15 i 16 Regulaminu Walnego Zgromadzenia.
WROCŁAW I LWÓW BRATNIE MIASTA-CZ.IV POMNIK ALEKSANDRA FREDRY
Fredro-Wrocław
Okazuje się, że losy trzech lwowskich pomników są ze sobą związane.
APEL w sprawie ks. Piroga z Milczyc (koło Lwowa)
W trakcie ostatniej wizyty na Kresach członków Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej trafiliśmy do małej wioski w okolicach Sądowej Wiszni - Milczyce.
Na cmentarzu zdewastowanym, lecz odchwaszczanym co jakiś czas przez miejscowego księdza i parafian znajduje się grób ks. Antoniego Piroga zamordowanego wg napisu na tabliczce w 1941 roku. Grób był zarośnięty przez chwasty, co nie licuje z powaga tego miejsca.
Chcielibyśmy uczcić pamięć ks Piróga w należyty sposób.
Umówiliśmy się z miejscowym proboszczem grekokatolickim, ks Igorem na przyjazd po Świętach Wielkiej Nocy i oczyszczenie cmentarza oraz w miarę środków finansowych jego spryskanie środkami chemicznymi.
Na miejscu pochówku ks Antoniego chcielibyśmy wystawić tablice z bardziej szczegółowymi informacjami.
W internecie dostępne są jedynie krótkie wzmianki o męczeńskiej śmierci ks. Antoniego, ale też informacja o korzeniach i rodzinie wywodzącej się z Księdza parafii.
W związku z tym zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc o uzyskanie bardziej szczegółowych informacji dotyczących życia i okoliczności śmierci ks. Antoniego, lub też o umożliwienie kontaktu z żyjącą rodziną ks.Antoniego Piróga.
Z wyrazami szacunku w imieniu Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej
Prezes Zarządu Głównego
mgr Jerzy Rudnicki
tel 696 188 979
Milczyce koło Rudek, czyli z wizytą u św Katarzyny
Żołnierze oddziału leśnego 8. kompanii 26. pp, z ryngrafem na piersi pchor. Julian Zdzisław Banachowski „Turno”, Milczyce, ze zbiorów Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Obszar Lwów
O małej wsi pod Lwowem Milczyce pod Lwowem internet nie dostarcza zbyt wielu informacji: kilka słów w Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego (Druk „WIEKU” Nowy-Świat Nr 61.1889.
Milczyce, (po rus. Milczyci), wieś, pow. mościski, 26 kil. na płd.-.wsch. od Mościsk, 10 kil. na płd.-wsch. od sądu pow., urz. poczt., st. kolej. i tel. w Sądowej Wiszni. Na zach. leżą Orchowice i Nikłowice, na płn. Putiatycze (w pow. gródeckim), na płd. wsch. Jatwięgi, na płd. Uherce Wieniawskie (w pow. rudeckim). Płd.-zach, część wsi przepływa pot. Wisznia.
Informacja TMKK - Ryszard Zaremba
29-01-2015 rano odszedł od nas nasz wielki przyjaciel, człowiek sercem zakochany w Kresach i jej mieszkańcach, założyciel TMKK i nasz były prezes Ryszard Zaremba. Nigdy Cię nie zapomnimy. Światłość wiekuista niechaj mu świeci.
03-02-2015 pożegnaliśmy Ryszarda Zarembę na cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.
Cześć jego pamięci!
WROCŁAW I LWÓW BRATNIE MIASTA- CZ.III PANORAMA RACŁAWICKA
Anna Małgorzata Budzińska
Za każdym razem gdy mam gości, którzy jeszcze nie znają Wrocławia prowadzę ich do rotundy Panoramy Racławickiej, bo to bardzo ciekawy do zwiedzania obiekt i ciekawy kawałek naszej historii. Wszyscy zwiedzają z radością i są zafascynowani magią tej kompozycji.
Panorama Racławicka związana jest jednocześnie z Wrocławiem i ze Lwowem.
WROCŁAW I LWÓW BRATNIE MIASTA-CZ.II. KRESOWE SMAKI
Anna Małgorzata Budzińska
Wędrując z aparatem fotograficznym po Wrocławiu w poszukiwaniu związków tego miasta ze Lwowem natknęłam się nie tylko na obiekty architektury i pomniki związane z tym miastem. Zwróciłam uwagę również na ślady kuchni kresowej w moim rodzinnym mieście.
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, każdy więc od razu ma na myśli kutię- czyli wigilijną potrawę z pszenicy, maku i miodu.
Kutia na Kresach była tak ważna, że używano jej do wróżb. Jeśli cisnęło się nią o powałę i nie pozostawiła śladów, wróżyło to domowi pomyślność.
Teraz we Wrocławiu już się tego nie robi. To pyszny deser wigilijny, ale nie tylko o kutię mi tu chodzi. Były tez gołąbki z kartoflami i hreczką, studzienina, czebureki lwowskie, pielmeni po Lwowsku i wiele innych dań.
Okres przedświąteczny to czas jarmarku na wrocławskim Rynku.
Spójrzcie, proszę co tam znalazłam:
Głębokie korzenie Polskości cz. 3
CAŁKOWITA ZAGŁADA WSI POLSKIEJ GŁĘBOCZEK 11.01.1945 r
„Jedenasty stycznia będziem pamiętali
jak banderowcy do Głęboczka wpadli
I tam pobili i pomordowali
Nasze zagrody popiołami stały”…fragment pieśni.
Nadszedł najtragiczniejszy dzień w naszym życie 11.01.1945r
W tym dniu byliśmy domu. Nikt nie przeczuwa ł, co może nas spotkać. Był ciemny wieczór. Przygotowywaliśmy się do snu.
Moja Mama na chwilę wyszła na dwór i zobaczyła łunę, która wprawił ją w osłupienie. Bardzo się przeraziła, gdy niespodzianie zza płotu wyskoczył banderowiec. Krzyknął-„Stój bo strzelam”. Mama zupełnie znieruchomiała.
Pierwsze jego pytanie brzmiało –„jesteś Polka czy Ukraina?’ Mama długo myślała. Doszła do wniosku, że jeśli powie prawdę, to czeka nas pewna śmierć.
Powiedziała, że jest Ukrainą.( Całe szczęście, że ten Ukrainiec nas nie znał, bo mieszkaliśmy daleko, a poza tym on niedawno ożenił się w naszej wsi. Przedtem mieszkał gdzie indziej). Następnie zapytał ;” kto jest w mieszkaniu?
Głębokie korzenie Polskości cz. 2
TRAGICZNE LATA WOJNY
1 WRZEŚNIA 1939 ROKU Niemcy napadli na Polskę. Pierwsze bomby spadły w Wieluniu. Rozpętało się prawdziwe piekło. Zginęło 1200 osób. 75% miasta zamieniono w gruzy. Nie oszczędzono nawet szpitala oznaczonego PCK.
Broni się Westerplatte. 182 osobowa załoga pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego walczy na lądzie, w powietrzu i na morzu.
Po siedmiu dniach poddają się, gdy nie było już innego wyjścia.
Generał Kutrzeba dowodzi bohaterską bitwą pod Bzurą.
Głębokie korzenie Polskości cz. 1
DZIECINSTWO
Urodziłam się 21 marca 1936r na Podolu, we wsi Głęboczek, pow. Borszczów, woj. Tarnopol.
Przodkowie moi od wielu pokoleń zajmowali się rolnictwem. Praca była ciężka, ale ziemia urodzajna, a ludzie bardzo pracowici. Każdą pracę wykonywali bardzo dokładnie. Na polu nie mógł pozostać ani jeden kłosek zboża.
Każdą pracę zaczynano i kończono znakiem Krzyża Świętego. Przechodzący ludzie witali pracującego rolnika słowami: „Szczęść Boże”. On odpowiadał „Bóg Zapłać”
Każdą odrobinę chleba, która spadła na ziemię, całowano z uszanowaniem.
Przed pokrojeniem chleba również czyniono nożem znak Krzyża Świętego.
W domach naszych rodzin uczono patriotyzmu, miłości i szacunku dla starszych.
WROCŁAW I LWÓW BRATNIE MIASTA-CZ.I- OSSOLINEUM
Anna Małgorzata Budzińska
Wiem, że było już wielu, którzy porównywali te miasta. Ja nie chcę porównywać, nie chcę wyszukiwać analogii, ale chciałabym odnaleźć ducha Lwowa we Wrocławiu, choć przecież śpiewam za Romanem Kołakowskim, że „Lwów to dla mnie zagranica…”.
Spaceruję z aparatem po Wrocławiu, moim kochanym, rodzinnym mieście. Obserwuję tu wszystko dookoła, słucham, robię zdjęcia.
KRESOWY BUCZACZ- FRAGMENT HISTORII POLSKI
Anna Małgorzata Budzińska
Spójrzmy na okładkę tego albumu:
Spotkanie Kraków 24-10-2014 W poszukiwaniu ormiańskich genealogii na Kresach
i Komisja Wschodnioeuropejska Polskiej Akademii Umiejętności
zapraszają na spotkanie z cyklu Porozmawiajmy o Armenii,
podczas którego
Monika Agopsowicz
autorka książki Kresowe Pokucie. Rzeczpospolita ormiańska
nominowanej do nagrody
„Najlepsza Książka Historyczna Roku 2014”
wygłosi odczyt pt.
W poszukiwaniu ormiańskich genealogii na Kresach
Ilustrowana i praktyczna opowieść o sposobach odkrywania własnych korzeni
Spotkanie odbędzie się 24 października (piątek) 2014 roku o godz. 17
w Librarii Collegium Maius (Kraków, ul. Jagiellońska 15).
(z prelegentką będzie się można także spotkać tego samego dnia na krakowskich targach książki między godz. 14 a 15)
Krzysztof Stopka, przewodniczący Komisji Wschodnioeuropejskiej PAU i redaktor „Lehahayer”
Andrzej A. Zięba, sekretarz Komisji Wschodnioeuropejskiej PAU
„Herbarz Szlachty Wołyńskiej” t. III.
Uprzejmie informujemy, że został wydany drukiem „Herbarz Szlachty Wołyńskiej” t. III. autorstwa pana Olega Chorowiec. Radom 2014.
Publikacja prezentuje nowe, w swoim rodzaju unikalne, do dziś w znacznej mierze nieznane, informacje o rodzinach wszystkich warstw szlachty Wołynia od utytułowanej do drobnej. Każda rodzina otrzymała odrębny biogram w którym znalazły się zachowane o niej w źródłach archiwalnych wiadomości: miejsce zamieszkania rodziny, imiona osób zatwierdzonych w szlachectwie, herb rodzinny - zgodnie z przekazem źródłowym, data zatwierdzenia w przywileju szlacheckim, inne. Do każdego biogramu dołączona została sygnatura. Publikacja ma za zadanie udostępnić możliwie najlepszy materiał źródłowy dotyczący polskiej szlachty z Wołynia.
ISBN: 978-83-935076-2-7
Liczba stron 564.
Okładka twarda, format 245 x 170 mm, nowa (zafoliowana).
Cena 79 zł.
zainteresowanych zakupem prosimy o kontakt z autorem:
Oleg Chorowiec.
(+48) (48) 389 03 37 (w godz. 9.00-18.00)
(+48) 600 971 377
UCHODŹCY, PRZESIEDLEŃCY, WYGNAŃCY -TRAGICZNI TUŁACZE
Anna Małgorzata Budzińska anna.malga@gmail.com
Uchodźcy, przesiedleńcy, wygnańcy – są to różne określenia, różne losy ludzi, ale jedno ich łączy- wszyscy zostali wyrwani z własnego domu. Wszyscy oni musieli w dramatycznych okolicznościach opuszczać miejsce swego zamieszkania, urodzenia, musieli zostawiać to, co było im bliskie, to co było ich codziennością i życiem. I tak już od wieków…I tak też dziś się dzieje…
Jednymi z pierwszych uchodźców byli Maria, Józef i Jezus z Nazaretu- Święta Rodzina. Uciekli do sąsiedniego Egiptu w obawie o życie małego Jezusa, w obawie przed prześladowaniami króla Judei – Heroda. Tułali się po tym kraju kilka lat.
1.Ucieczka Świętej Rodziny do Egiptu- ikona wykonana przez A.M. Budzińską
W naszej nowszej historii pamiętamy przesiedlenia polskiej ludności z Kresów na Ziemie Zachodnie, pamiętamy wywózki Polaków na Sybir - ileż ludzkich tragedii! Jeszcze do dziś żyją te wspomnienia w opowieściach naszych rodziców i dziadków - oby nigdy nie zostały zapomniane.
Sybiracy spotykają się we Wrocławiu: http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/spoleczne/spotkanie-sybirakow/2710890 , natomiast międzynarodowe spotkania przesiedlonych Kresowian odbywają się w Świątnikach: http://www.kresowianie.info/artykuly,c87,swianiki__2014.html
Książka roku
Drodzy Przyjaciele! Szanowni Państwo!
Zachęcam wszystkich do głosowania w konkursie „Najlepsza książka historyczna roku”. Ze swej strony polecam książkę Moniki Agopsowicz o Pokuciu.
Proszę przeczytać pod linkiem http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=9926
Szczęść Boże!
Ks. Tadeusz Zaleski
www.isakowicz.pl
Wizyta Gości z Czech
23 września oficjalnie zamknęliśmy IV Międzynarodowe Spotkanie Wołynian. Tego dnia przybyła na Dolny Śląsk 50 osobowa grupa z Czech, z Brna żeby odwiedzić i złożyć kwiaty w miejscu kaźni ich bliskich w więzieniu na ul. Kleczkowskiej.
Czesi upamiętnili rodaków zamordowanych podczas wojny we wrocławskim więzieniu
Czeska delegacja upamiętniła swych rodaków zamordowanych przez hitlerowców w trakcie II wojny światowej we wrocławskim więzieniu przy ul. Kleczkowskiej. W latach 1940-45 stracono tam 638 obywateli Czech. Byli to więźniowie polityczni, członkowie ruchu oporu, partyzanci.
Wrocławski Budżet Obywatelski - wspomóż Gimnazjum z tradycjami
MIŁO MI POINFORMOWAĆ WSZYSKICH, KTÓRZY WSPARLI TĄ AKCJĘ, ŻE NASZ PROJEKT OBYWATELSKI MODERNIZACJA BAZY SPORTOWEJ PRZY GIMNAZJUM NR 6 PRZESZEDŁ DO REALIZACJI!
W IMIENIU DYREKCJI GIMNAZJUM, GIMNAZJALISTÓW, RODZICÓW I SYMPATYKÓW SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA WASZE GŁOSY!
Andrzej Marek Mazur
Administrator strony WWW.KRESOWIANIE.INFO
NASI PRZYJACIELE CZESI Z WOŁYNIA
Feliks Budzisz
Bardzo wielu Polaków z Wołynia wspomina Czechów z wdzięcznością za życzliwą pomoc i opiekę w tragicznym czasie banderowskiego terroru w latach 1943-44. Do nich należę również ja, moja rodzina i znajomi.
W moich Radowiczach, gmina Turzysk, powiat Kowel, w połowie zamieszkałych przez Polaków, była na skraju wsi kolonia czeska. Miała zwartą zabudowę, otoczoną sadami i rozległymi polami.
Stamtąd było już blisko do Kupiczowa – 4 km. Zapamiętałem jedno nazwisko z tej kolonii – Kuczery. Ale ze wspomnień Vaclava Brazdy („Z Kupicova do stare vlasti”) dowiedziałem się, że mieszkali tam również Maskovie, Słobodovie, Lesenkovie i Mazurkowie.
Radowiczanie odnosili się do nich z respektem, cenili ich za pracowitość, gospodarność i dobrosąsiedzkie stosunki z mieszkańcami wsi.
Wspomnienia Zbigniewa Tomaszewskiego
Zamiast wstępu:
„Kto przeżył tamten czas, czuje potrzebę upamiętnienia nieszczęść, samotności, głodu i chłodu, prób odarcia człowieka z godności, poczucia indywidualizmu i przynależności narodowej. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać...
Przeżyliśmy, wróciliśmy do kraju, próbowaliśmy i próbujemy pokonać traumę i żyć normalnie. Wielu się to udało, mimo że tkwią głęboko w każdym z nas tamte doświadczenia.”
Waleria z domu Tomaszewska i jej brat Franciszek Tomaszewski
POMNIK WIELKIEGO KRESOWIAKA W GDAŃSKU
Anna Małgorzata Budzińska
Nie, nie zgadliście tytułu! Nie chodzi o pomnik Neptuna w Gdańsku - on nie był z Kresów- haha!
Rzecz będzie o pomniku Jana III Sobieskiego.
W czasie niedawnych, wakacyjnych wędrówek natknęłam się w Gdańsku na pomnik, na który kiedyś nie zwróciłam uwagi. Teraz zaintrygowała mnie tablica z napisem:
KRÓLOWI JANOWI III MIASTO LWÓW - skąd ten Lwów w Gdańsku?
Pomnik Jana III Sobieskiego w Gdańsku
15-08-2014 Wilno
Przedstawiciele TMKK Wrocław uczestniczyli dn. 15.08.14 w obchodach Święta Wojska Polskiego na wileńskiej Rossie.
70 Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
Pierwszy sierpnia to dla Warszawiaków szczególna data. Dzień wybuchu powstania warszawskiego.
Każdego roku odbywają się uroczystości, które gromadzą tłumy mieszkańców stolicy i nie tylko.
Rok 2014 był rokiem szczególnym, ponieważ przypadała 70. Rocznica wybuchu Powstania. Można sobie zadać pytanie co wspólnego z Kresami ma ten zryw? Walczącej stolicy z pomocą ciągnęły posiłki z wielu stron świata.
Najwięcej wspomina się o bohaterskich lotnikach alianckich. Najmniej zaś o żołnierzach 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej! Przedstawiciele TMKK Wrocław postanowili to zmienić i tego dnia, który przepełniony był różnego rodzaju uroczystościami, uczcić pamięć żołnierzy tej formacji.
Postawiliśmy znicze na grobach dowódców (gen. brygady Jana Wojciecha Kiwierskiego, kaprala Albina Ostrowskiego, oraz st. strzelca Tadeusza Zajączkowskiego) oraz uczestników zrywu, które to znajdują się na warszawskich Powązkach.
Magdalena Łukowiak
UKRAINA: Pomoc dla KOŚCIOŁA W JABŁONNYM i Wspólnoty
W parafia Jabłonne (Zelena Dibrowa, województwo żytomierskie) obsługiwana jest przez księży pallotynów, 8 maja 2010 r. w odbyły się jubileuszowe uroczystość 100-lecia kościoła pw. św. Jozafata.
Wydarzenie to poprzedziło wiele miesięcy przygotowań czynionych przez parafian i ks. Adama Bogusza SAC. Dzięki wierze i determinacji parafian, kościół przetrwał pomimo prześladowań i represji, dlatego tym większa panowała radość i duch dziękczynnej modlitwy.
ks. Adam Bogusz SAC od 10 lat posługuje na tym terenie starając się wspierać ludność Polską, która po zawierusze wojennej pozostałą na terenie parafii.
Stara sie tez uratować kościół, który służy Polakom na tym terenie.
Z tej racji będzie gościł w parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Nasławicach w dniu 24 sierpnia. Będzie głosił kazania na Mszach świętych : o g.8.45- Świątnik ; g.10.00 – Księginice Małe; g.11.30- Wilczkowice; g.13.00-Nasławice. Po Mszach św. Będzie przed kościołami kwestował na rzecz pomocy dla Kościoła w Jabłonnym.