Baryszanie
Władysław Skiba odszedł na wieczną wartę
28 listopada 2020 roku zmarł Władysław Skiba z Barysza a potem z Kulina. Spoczywa na cmentarzu w Kulinie.
Cześć jego pamięci
TMKK Wrocław
Wspomnienie
Władysław Skiba urodził się w 1932 roku w Baryszu niedaleko Buczacza w woj. tarnopolskim. W czasie wojny pomagał swemu ojcu Janowi Skibie, który należał do miejscowego oddziału Armii Krajowej, dowodzonego przez porucznika Ignatowicza. Władysław i jego starszy brat Karol nosili meldunki.
Gdy w 1944 roku Niemcy wycofywali się z frontem osoby, które były w miejscowym areszcie zostały oddane w ręce UPA.
W tym gronie był Jan Skiba. Po kilku tygodniach zaufany Ukrainiec wskazał w lesie miejsce wspólnej mogiły, w której leżeli Polacy wywiezieni z więzienia i zamordowani. Ukraińca za wskazanie grobu również dotknęła okrutna kara - został zamordowany.
Po przesiedleniu na Dolny Śląsk Władysław Skiba i cała jego bliska rodzina zamieszkali w Kulinie w powiecie Środa Śląska.
Przez ponad 20 lat Władysław pracował w kinie ruchomym i jeździł po wsiach, gdzie wyświetlano w świetlicach filmy.
Dzięki tej pracy spotykał wielu ludzi i był też dosyć znany jako miejscowy kiniarz. Potem przez kilkanaście lat był kierowca autobusu w PKS Środa Śląska.
Przez te wszystkie lata bardzo gorąco w swoich kręgach rodzinnych, ale również na szerszym forum kultywował kresowe tradycje i wspomnienia.
Jednym z najbardziej ulubionych form był dla niego układanie krótkich wierszy, rymowanek, opowiadających i Kresach, o Baryszu i wygłaszanie ich na spotkaniach.
Od początku powstania w 1991 roku działał w Stowarzyszeniu Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów kierowanym przez Szczepana Siekierkę. Władysław Skiba przez wiele lat był członkiem komisji rewizyjnej w tym stowarzyszeniu.
Jak wszyscy kresowiacy przeżywał postawienie pierwszego w Polsce mauzoleum ofiar zbrodni ukraińskich nacjonalistów, które powstało we Wrocławiu. W mauzoleum znalazła się ziemia z cmentarza w Baryszu, na którym spoczywa jego ojciec Jan Skiba zamordowany przez UPA.
Należał tez do Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Przynależał do koła Wrocław Fabryczna.
Jednymi z najważniejszych dorocznych obchodów były dla niego spotkania 11 lipca i 2 listopada przy pomniku mauzoleum na skwerze Xawerego Dunikowskiego we Wrocławiu oraz uczestnictwo w Mszy Świętej za pomordowanych, które odbywały się w kościele Na Piasku.
Równie ważne były dla niego także wrześniowe spotkania Kresowian w Świątnikach, organizowane przez Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej.
W Świątnikach mieszkają potomkowie rodziny jego żony Genowefy Skiby z domu Rajczakowska. Rajczakowscy podobnie jak i Skibowie pochodzili z Barysza.
To w Świątnikach była szczególna okazja do rozmowy, biesiady i wspominania przeszłości kresowej. Genowefa Skiba zmarła w wieku 84 lat w 2019 roku.
Jej kuzyni i ich potomkowie mieszkają obecnie nie tylko w Świątnikach, ale w Sobótce i innych okolicznych wsiach m.in. Nasławicach, Rogowie Sobóckim.
Władysław Skiba odszedł do domu Pana 28 listopada 2020 przeżywszy ponad 88 lat. Spoczął obok małżonki Genowefy na cmentarzu parafialnym w Kulinie.
Ostatnią jego rymowanką, która ułożył i często powtarzał w ostatnich miesiącach był wierszyk:
Barysz, Buczacz z Tarnopola
W trzy tygodnie do Brochowa
Wiozą starców, wdowy, dzieci
A Ukrainiec i bolszewik na nas krzyczy:
Lachy na piachy, ujeżdżaj w Polszczu!
Nie ma chleba, zboże z snopach.
Już nam mija tu na Zachodzie,druga lat kopa.
Tu są nasze domy, kościoły i cmentarze.
Tam leży mój tata, tutaj leży moja mama.
Tu jest moja Ojczyzna – Polska kochana!
Wspomnienie napisał syn Roman Skiba
fragment z filmu o czwartym dorocznym spotkaniu miłośników Ziemi Wołyńskiej w Świątnikach k.Sobótki - zrealizowanym przez Jerzu Sp. z o.o. w 2014 roku
W nocy z 5/6 - 02-2015 mineła 70 rocznica zagłady Barysza na Podolu.
Ósmego lutego Andrzej Patuszynski ( v-ce prezes TMKK ), Ryszard Marcinkowski (przewodniczący Koła Zasłuczan ) i Edward Skiba (przewodniczący tworzonego Koła Baryszan) uczestniczyli we Mszy Świętej w kościele w Świątnikach, parafia Nasławice.
Msze niedzielne w parafii zostały odprawiane w intencji pomordowanych, żyjących i zmarłych mieszkańców Barysza (koło Buczacza na Podolu) w 70 rocznicę zbrodni.
Na parafialnym cmentarzu, przy Krzyżu Wołyńskim ,przy odsłoniętej w 2014 roku tablicy upamiętniającej te dramatyczne wydarzenia zapalone zostały znicze .Serdeczni dziękujemy mieszkańcom i księdzu dziekanowi Zbigniewowi Słobodeckiemu za wspólną modlitwę.
70-rocznica zagłady Barysza na Podolu
W nocy z 5/6 - 02-2015 mija 70 rocznica zagłady Barysza na Podolu
We wszystkich kosciołach parafii pw św Józefa w Nasławicach (tj. w Swiątnikach i innych) msze niedzielne zostaną odprawiane w intencji żyjących, pomordowanych i zmarłych mieszkańców Barysza koło Buczacza na Podolu w 70 rocznicę zbrodni w Baryszu.
Wszystkich Baryszan oraz kresowian chcących przyłączyć się do wspólnej modlitwy zapraszamy w imieniu ks. dziekana Zbigniewa Słobodeckiego.
Edward Skiba
Baryszanie - Nowe Koło TMKK
Barysz ulica Mazury
Powstaje nowe Koło Baryszanie - z przewodniczącym panem Edwardem Skibą na czele, które będzie zrzeszało żyjących mieszkańców Barysza oraz ich dzieci,wnuki i ich przyjaciół.
Wszystkie artykuły związane z kołem będą znajdować się w zakładce Koła TMKK -> Baryszanie
W nocy z 5/6 - 02-2015 mija 70 rocznica zagłady Barysza na Podolu
We wszystkich kosciołach parafii pw św Józefa w Nasławicach (tj. w Swiątnikach i innych) msze niedzielne zostaną odprawiane w intencji żyjących, pomordowanych i zmarłych mieszkańców Barysza koło Buczacza na Podolu w 70 rocznicę zbrodni w Baryszu.
Wszystkich Baryszan oraz kresowian chcących przyłączyć się do wspólnej modlitwy zapraszamy w imieniu ks. dziekana Zbigniewa Słobodeckiego.