ARCHIWUM
Wizyta na Ukrainie
W dniach 06-09.08.2021 roku delegacja Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej przebywała na Ukrainie.
7 sierpnia odwiedziła Rudnię Łęczyńską, Niemile, Kostopol i Równe. Dokumentowano stan cmentarzy do wrześniowego wyjazdu.
Dostarczono pomoc humanitarną. Dzień zakończył się spotkaniem z prałatem Władysławem Czajką w Równem.
-2.jpg)
8 sierpnia 2021 roku w świątyni Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ostrogu odbyła się Msza św. pod przewodnictwem ordynariusza łuckiej diecezji biskupa Witalija Skomarowskiego, który pod koniec liturgii poświęcił kaplicę św. Antoniego, znajdującą się koło kościoła.
Mszę św. koncelebrowali: ks. Waldemar Szlachta – proboszcz parafii oraz ks. Witold-Józef Kowalów – redaktor wydawnictwa „Wołanie z Wołynia”.
Na uroczystościach obecni byli parafianie a także delegacje z Polski. Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej z siedzibą we Wrocławiu reprezentowali: Prezes Ryszard Marcinkowski, Janina Wolsztyniak i Józefa Bury.
Przedstawicielką Akcji Katolickiej działającej przy Par. p.w. św. Jana Apostoła w Przemyślu - Przekopanej była pani Regina Tomczak.
Obecna była także ekipa „Telewizji Polonia” z panią redaktor Grażyną Orłowską - Sondej.
Szczególne podziękowania należą się panu Stanisławowi Werbickiemu, który własnym kosztem wybudował kaplicę, jako wotum wdzięczności za dar zdrowia i błogosławieństwo Boże.
-2.jpg)
Więcej zdjęć z mszy, uroczystości i spotkań można zobaczyć po rozwinięciu tego artykułu
Kołomyja – dzień 12
Zbyszek Saganowski
Uff…! Dobrnęliśmy do końca prac. Jeszcze 2-dniowy powrót do domu i koniec obecnego etapu tegorocznych prac na Ukrainie.
Dzień końcowy. Drobne prace kosmetyczne polegające na malowaniu i hydrofobizacji pomników, a większa część wolontariuszy pracuje przy czyszczeniu i pakowaniu licznego sprzętu.
Na szczęście mamy możliwość zostawienia części sprzętu na miejscu, u zaprzyjaźnionej Ulany (dziękujemy!), więc nie musi on wracać 800 km do Polski i później znowu przyjeżdżać.
Jednak maszyneria (myjka ciśnieniowa, część węży do wody, narzędzi ogrodniczych, piła, wiertarki, szlifierki, narzędzia ślusarskie itd.) będzie potrzebna w kolejnych etapach akcji, na innych cmentarzach (Zimna Woda, Stare Sioło), które mamy nadzieję remontować we wrześniu, więc musi jechać z nami.
Dziś odwiedził nas pan konsul ze Lwowa Rafał Kocot i w rozmowie zapoznał się z bieżącymi problemami związanymi z remontem tego cmentarza i jego aktualną sytuacją.
Pan konsul przyjeżdża co jakiś czas do Kołomyi i jest w miarę na bieżąco z wiedzą dotyczącą cmentarza. Współpraca z Konsulatem RP we Lwowie, od początku naszych działań na Ukrainie jest bardzo pomyślna, gdyż uzyskujemy dużą pomoc w zakresie kontaktów z lokalnymi władzami i instytucjami oaz organizacjami, z którymi mamy potrzebę kontaktować się.
Dziękujemy Konsulatowi RP za każdorazową pomoc w naszych podróżach na Kresy i pobycie tutaj.
Zakończenie prac na cmentarzach zawsze zawiera w naszym „ceremoniale” zapalenie symbolicznych zniczy pamięci o zmarłych pochowanych na porządkowanej i remontowanej nekropolii i modlitwą za nich.
Dzisiaj modlitwę poprowadził ks. Michał, aktualny wikary w parafii św. Ignacego Loyoli w Kołomyi, który z wielką życzliwością przyjął nasze zaproszenie na cmentarz, a będąc tu wcześniej, w trakcie naszych prac, dokładnie zapoznał się ze stanem cmentarza i jego priorytetowymi potrzebami.
Dziękujemy ks. Michałowi za ciepły i życzliwy kontakt i obecność w dzisiejszym etapie pobytu i prac na cmentarzu.
Mieliśmy dziś jeszcze jedną wizytę – miejscowego policjanta, który przyjechał ze zdjęciami (w komórce) graffiti szpecących wiele miejscowych grobowców informując, że prowadzi postępowanie w kierunku wykrycia sprawców i dalszego wówczas działania. Przekazałem panu Policjantowi posiadane zdjęcia, zastanych wczoraj wieczorem na cmentarzu „gości”, którzy bezczeszczą mogiły i zaśmiecają teren i wierzą, że to może w jakiś sposób pomóc w ochronie tego obiektu przed wandalami.
Jestem mocno przekonany, że dzisiejsza wizyta Policjanta była wynikiem odwiedzin cmentarza przez włodarza miasta pana Bogdana Stanisławskiego. Jeśli tak jest, a ja jestem o tym przekonany, to pragnę podziękować Panu Merowi za reakcję i podjęte kroki.
Etap tegoroczny bezpośrednich prac na kołomyjskim cmentarzu dziś się domyka. Czeka nas teraz wiele czasu poświęconego na żmudne przeglądanie zdjęć i spisywanie wszystkich odczytanych napisów, w celu aktualizacji naszego spisu pochówków tego cmentarza (na stronie www.kresowianie.info) oraz szereg innych powyjazdowych działań, z rozliczeniem prac i wydatków łącznie.
Wcześniej jednak musimy bezpiecznie wrócić do kraju i nadrobić służbowe, domowe, rodzinne i inne zaległości spowodowane naszą tam nieobecnością.
Już teraz, pospiesznie, na gorąco pragnę podziękować wszystkim wolontariuszom biorącym udział w obecnym etapie akcji, za ich decyzję o wyjeździe, poświęcenie czasu, sił i zdrowia, za wielkie zaangażowanie (o którym mówiłem panu konsulowi w dzisiejszej rozmowie), za dużą samodzielność w pracy i czynnościach (bez konieczności pobudzania do działania), za dużą umiejętność wykonywania koniecznych prac, za cierpliwość i poświęcenie.
Podziękowania dla wolontariuszy dotyczą zarówno osób, które przyjechały do Kołomyi z Polski (Wrocław, Oława, Brzeziny, Kraków), jak i miejscowych osób, mieszkańców Kołomyi, którzy włączali się codziennie lub sporadycznie do wspólnej pracy.
Niezmiennie wspomaga nas w Kołomyi Towarzystwo Kulturowe Polskie im. A. Mickiewicza, a w szczególności nasz dobry, miejscowy anioł stróż, pan Włodzimierz Hułaj. Dziękuję Panie Włodku, a nie będę wymieniał za co, bo jest Pan na każde „zawołanie” i w każdej sytuacji problematycznej stara się bardzo pomóc.
Chcę też wymienić z imienia pana Bolka Śliwińskiego , który dzień, w dzień przyjeżdża przed nami na cmentarz, otwierając wszystkie potrzebne kłódki i zamki, abyśmy mogli wejść i wjechać na teren cmentarza i do kaplicy, gdzie trzymamy cały sprzęt oraz ciężko z nami pracuje, a później ostatni opuszcza cmentarz, wszystko zamykając. Dziękuję serdecznie Panie Bolesławie
Jestem uradowany faktem, że kolejny rok nie wydarzył się żaden nieszczęśliwy wypadek, w tak trudnej i niebezpiecznej, wykonywanej w warunkach polowych i improwizacyjnych pracy, poza drobnymi otarciami czy innymi własnymi dolegliwościami.
To właściwie jest najważniejsze, bo cel (ratowanie pamięci o przodkach i naszej historii) jest bardzo ważny i główny w tym działaniu, ale zdrowie i życie wolontariuszy nie może być od tego celu mniej ważne. Dziękuję Wam wszystkim razem i każdemu z osobna za przeżyte wspólnie kilkanaście dni żmudnych i trudnych działań.
Wolontariusze w tej akcji są najważniejsi, gdyż to oni wykonują przecież „czarną robotę”.
Nie byłoby jednak możliwe wyjechanie tutaj, gdyby nie było funduszy i innych koniecznych działań i wsparcia umożliwiającego wyjazd sporej grupy osób na Ukrainę i przebywanie tutaj, pracując na cmentarzu.
Głównym wspomożycielem naszej akcji jest już 3 rok Instytut Polskiego Dziedzictwa Narodowego za Granicą „Polonika”, któremu ogromnie dziękuję w imieniu własnym i naszego Towarzystwa (Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej we Wrocławiu). Mam nadzieję, że uznacie Państwo, że Państwa środki wykorzystywane są przez nas pożytecznie i efektywnie.

Wśród ofiarodawców indywidualnych chcę wymienić firmę „Ubojnia Rytel”, która wspomaga nas kolejny rok w zebraniu wkładu własnego na realizację projektu.

Nie jestem w stanie dziś wymienić wszystkich ofiarodawców indywidualnych z nazwy, imienia, lub nazwiska (proszę wybaczyć), ale za to wsparcie bardzo serdecznie dziękuję i zapewniam o naszej (Towarzystwa) wdzięczności za otrzymane datki, a także otrzymaną pomoc materiałową i organizacyjną.
Dziękuję wreszcie Wszystkim Osobom ŻYCZLIWIE interesującym się naszymi działaniami i przebiegiem akcji. Wszelkie miłe opinie i wyrazy uznania dla naszych wolontariuszy oraz życzenia pomyślnego działania i wszelkich podziękować są wsparciem moralnym i motywują pozytywnie do wykonywanej pracy. Wszystkim Państwu serdecznie dziękuję.
- kapitan Giziewicz ze zniczem na pożegnanie

- Janek maluje napisy u Kłosowskich

- ostatnie impregnacje – tu grobowiec Lutz

- jak zawsze dostojna postać kobiety u Kraśnickich – już zapalone znicze

- ksiądz Michał rozpocznie za chwilę modlitwę za zmarych pochowanych na cmentarzu kołomyjskim, dotarł również do nas pan konsul RP we Lwowie Rafał Kocot

Wszystkie relacje znajdują się w zakładce odnośnie Kołomyi, Zimnej Wodzie i Starym Siole oraz pod tym linkiem.
2021 - dzień jedenasty - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Kołomyja – dzień 11
To ostatni intensywny dzień pracy. Dzisiaj było rekordowe tempo wszystkich prac wolontariuszy.
Podnoszenie pomników, malowanie, impregnowanie, prace konserwatorskie, wykańczanie prac przy dużych grobowcach, a i tak wiele elementów, które wykopaliśmy i odczyściliśmy nie zdążyliśmy poustawiać na właściwe miejsce.
Chcemy je jutro zakonserwować preparatem ochronnym, aby przetrwały w możliwie nie pogorszonym stanie do ewentualnych kolejnych działań w przyszłości.
Część osób deklaruje chęć i gotowość kolejnego przyjazdu, ale będzie to wszystko zależeć od sytuacji pandemiczno-granicznej, a także oczywiście od pozyskania koniecznych na wyjazd funduszy. Zobaczymy.
Rano, z polecenia pana mera miasta, przyjechał traktorek z przyczepą, na który załadowaliśmy wszystkie worki ze śmieciami, które ustawione były w kilku punktach cmentarza i wywiózł je w przeznaczone do odbioru odpadów miejsce.
Otrzymaliśmy również informację, że odpowiednia ekipa przyjedzie ze sprzętem do zrąbkowania gałęzi i wszystkie stert suchych gałęzi zostaną przerobione i usunięte poza cmentarz.
Bardzo dziękujemy włodarzowi miasta panu Bohdanowi Stanisławskiemu za decyzję o pomocy.
W dniu dzisiejszym anioł od Josephy Lutz „otrzymał” brakujący spory fragment lewego skrzydełka, który został odnaleziony w ziemi nieopodal grobowca.
Konserwator Jola dokleiła go z wielką starannością, uzupełniła brakujące w połączeniu fragmentu z całością ubytki, a także dokomponowała brakujące fragmenciki nosa i policzka. Jutro figurę i zrekonstruowaną kolumnę zaimpregnujemy, aby chronić je przed wpływami atmosferycznymi i biologicznymi.
Córka Rosnerów otrzymała w prezencie swobodnie zalegającego aniołka, postać świętego została ustawiona na postumencie, Heime uzyskał podstawę i został wreszcie postawiony do pionu. Podstawę i pionowe ustawienie otrzymał również kpt. 49 H.P.S. Giziewicz.
Szereg kolejnych pomników został podniesiony z ziemi i ustawiony na podstawie.
Wszystkie te elementy zostały wcześniej umyte i pomalowane, a jutro będą zaimpregnowane.
Przed nami jutrzejszy, ostatni dzień prac na cmentarzu, który przeznaczymy na końcowe prace kosmetyczne (malowanie, impregnacja, porządki) i najmniej przyjemne czynności – czyszczenie i pakowanie ogromnej ilości sprzętu
- anioł z doklejonym fragmentem lewego skrzydła i uzupełnionym nosem oraz policzkiem

- figura świętego zacznie wędrować na postument

- wykopany z ziemi fragment tabliczki żeliwnej

- święty w pełnej krasie

ciąg dalszy zdjęć z niedzieli można zobaczyć po rozwinięciu tego artykułu
Wszystkie relacje znajdują się w zakładce odnośnie Kołomyi, Zimnej Wodzie i Starym Siole i pod tym linkiem.
2021 - dzień dziesiąty - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Środa – 11 sierpnia 2021, to już końcówka prac wolontariuszy na rzymsko-katolickim cmentarzu w Kołomyi.
Dzień bardzo intensywnych prac. Trwa jeszcze naprawianie szkód po zwaleniu się drzewa w rejonie grobowców Lutz i Kosowskich.
U Lutz zatynkowaliśmy ściany w miejscach uzupełnień cegłami, u Kłosowskich także zostały zatynkowane miejsca zamurowanych ścian oraz osadzony kryż wieńczący pomnik.
Za nimi, uszkodzony przez to samo drzewo grobowiec, który nie ma żadnych tablic lub napisów, a część komory grobowej została oderwana od całości, został naprawiony i czeka na wykończenie murarskie. Zostało przyklejone kilka krzyży lub ich elementów, a także osadzona „popielnica” na pomniku Maramoroszów.
Pędzimy z malowaniami i impregnacją pomników oraz myjemy kolejne elementy nagrobne.
Pani konserwator ma pełne ręce roboty przy wypełnianiu połączeń zestawianych przez kolegów elementów oraz uzupełnianiu ubytków w kamieniu. Niezależnie od tego konsultuje na bieżąco pojawiające się problemy i wątpliwości.
Pozostał jeszcze jeden dzień na intensywne prace, a później prace kosmetyczne, pakowanie sprzętu i powrót do domów. Znów czasu za mało w stosunku do potrzeb.
- doklejanie ułamanej części krzyża u Izabeli Kozakiewicz

- na pomniku Kłosowskich osadzamy krzyż

- grobowiec sąsiadujący z Kłosowskimi także uległ uszkodzeniu przez upadające drzewo i wymaga poważnej naprawy

- 2 dni zbierania śmieci w małym obszarze przed kaplicą i 10 wielkich worków pełnych

ciąg dalszy zdjęć z niedzieli można zobaczyć po rozwinięciu tego artykułu
Wszystkie relacje znajdują się w zakładce odnośnie Kołomyi, Zimnej Wodzie i Starym Siole i pod tym linkiem.
2021 - dzień dziewiąty - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Od rana uwijamy się żeby zrobić jak najwięcej, ale wciąż pracujemy w rejonie kaplicy odnawiając napisy na pomnikach, które po kilku latach są już mniej czytelne oraz wydłubujemy z ziemi różne kawałki kamienne, które udaje się jakoś zidentyfikować i zestawiać. Dzięki tym „odkrywkom” uzupełniliśmy nasz zasób inwentaryzacyjny pochówków o kilka kolejnych nazwisk.
Gonimy też (jeszcze niestety) z zestawianiem grobowca Kłosowskich, przy którym dostawiliśmy czwartą ćwiartkę i osadziliśmy wszystkie elementy pod osadzenie krzyża. Pozostaje jeszcze osadzić krzyż i wypełnić zaprawą cementową łączenia komory grobowej.
Krzyż Dzierzkowskich otrzymał betonową podstawę stabilizującą, a krzyż Turzańskiego ma uzupełnione wszystkie szczeliny i ubytki w łączeniach elementów i styku z podstawą betonową, aby nie penetrowała go woda i nie rozsadzał mróz. Po końcowym wymyciu oba krzyże otrzymają impregnację.
Wiele umytych elementów czeka na sklejenie i malowanie tylko czy zdążymy?
- Dzierzkowscy stoją twardo na ziemi

- Ostatnia ćwiartka komory grobowej Kłosowskich ruszyła w pożądanym kierunku

- Z uwagi na wielki ciężar i posiadany nie w pełni wystarczający do takiej operacji sprzęt praca idzie ciężko i po małym kawałku

-Jakoś udało się „dowlec” ćwiartkę do trzech wcześniej zestawionych, jednak nie udało się całkiem zestawić elementów na styk i pozostałe szczeliny uzupełnimy mieszanką betonową

ciąg dalszy zdjęć z niedzieli można zobaczyć po rozwinięciu tego artykułu
2021 - dzień ósmy - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Kołomyja – dzień ósmy
Dzisiaj już rozpoczęła się walka z czasem. Minął półmetek pobytu i należy kończyć najważniejsze i najpoważniejsze prace.
Z niemałym trudem udało nam się dostawić trzecią ćwiartkę grobowca Kłosowskich.
Zaczęliśmy stabilizować w podłożu krzyż Dzierzkowskich i odrobinę otynkowaliśmy uzupełnianą wyrwę w grobowcu Lutz. Brygada pod wodzą Sebastiana osadziła również krzyż Jędrzeja Turzańskiego w podstawie i „popielnicę” na pomniku Emilii Volskiej i wykonała inne czynności wynikające z bieżących potrzeb.
Zostały umyte kolejne pomniki lub ich elementy i część z nich otrzymała odnowione napisy. Niestety nadal „siedzimy” w „starym” obszarze cmentarza i nie możemy pójść w nowe pole.
Dziś czynności porządkowe wykonywali mieszkańcy Kołomyi Lila, pani Halina z córką Sofiją, pani Żanna z synem oraz kilku chłopców z sąsiedztwa.
Nadal odbywało się koszenie chwastów, które wykonywali panowie Bolek i Włodzimierz.
Szczęśliwie kropiący przed południem deszczyk poszedł sobie w bok i można było swobodnie pracować.
Drodzy Wolontariusze dziękuję Wam za dzisiejszy - Ciężar ponad jednej tony opornie, ale idzie do przodu
-Ćwiartka grobowca Kłosowskich ruszyła w docelowe miejsce

- Krzyż Turzańskiego wędruje na swoje miejsce

- Konserwatorskie uzupełnianie ubytków w połączeniach elementów z piaskowca

- Ciężar ponad jednej tony opornie, ale idzie do przodu

pozostałe zdjęcia można zobaczyć po rozwinięciu artykułu
Wszystkie relacje znajdują się w zakładce odnośnie Kołomyi, Zimnej Wodzie i Starym Siole i pod tym linkiem.
2021 - niedziela - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Kołomyja 2021 – dzień odpoczynku
Przy bardzo słonecznej, upalnej pogodzie mieliśmy bardzo dobrą widoczność (przejrzystość powietrza), więc podczas jazdy mogliśmy oglądać krajobraz w pełnej okazałości.
Wrażenia z podróży pokażą w wielkim skrócie fotografie.
- Gwoździec – kościół pw. Św. Antoniego – żal patrzeć jak jego stan ulega stałemu pogorszeniu. Spękane mury i sklepienia budzą obawę o własne bezpieczeństwo i bezpieczeństwo samej budowli.

- Gwoździec – kościół, ołtarz główny


- Cmentarz w Gwoźdźcu – nie ma już systematycznej dbałości o wykaszanie zieleni – jak było jeszcze kilka lat temu i widać na nim tylko najwyższe (ponad 2 m wysokości) pomniki nagrobne.

ciąg dalszy zdjęć z niedzieli można zobaczyć po rozwinięciu tego artykułu
Wszystkie relacje znajdują się w zakładce odnośnie Kołomyi, Zimnej Wodzie i Starym Siole i pod tym linkiem.
2021 - dzień siódmy - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Kołomyja - dzień siódmy

- Maramoroszowie ustawieni na postumencie
Dzisiaj, rankiem "wyskoczyliśmy" na krótki wypad do Kosowa, na huculski bazar. Po zrobieniu zakupów powróciliśmy prosto na cmentarz i kontynuowaliśmy prace remontowe.
Udało się dziś złożyć i zamocować , do wylanej wczoraj betonowej podstawy, elementy z piaskowca stanowiące postument pod krzyż Jędrzeja Turzańskiego, wykonaliśmy "przeprowadzkę" Maramoroszów", nasadziliśmy kilka elementów na pierwotne miejsca w pomnikach, do których należały, zamocowaliśmy odnowiony krzyż Macieja Sanojcy na jego podstawę, a także dokonaliśmy malowań na kilku kolejnych pomnikach.
Myślę, że cały tydzień roboczy pracy na cmentarzu dał wszystkim uczestnikom wyjazdu, pomimo dużego wyczerpania fizycznego, także satysfakcję z efektów swojej (wspólnej naszej) pracy. Dziś przyszło na cmentarz kilku chłopców z sąsiedniego bloku, którzy zaciekawieni byli naszą obecnością. Udało nam się (jak kilka lat temu) zachęcić ich do - krótkiej wprawdzie, ale zawsze jednak - pracy na cmentarzu.
Poprosiliśmy aby wyzbierali trochę suchych gałęzi i odłamków szklanych. Chłopcy dostali oczywiście rękawice i wiadro i trochę. popracowali. Jasne, że czekały na nich w nagrodę słodycze, które przyjęli z dużą radością. Najważniejszy jednak nie jest w tej pomocy efekt, ale sam fakt, ze chłopcy (może?) wyniosą z tego jakąś naukę.
Tak kończy się tydzień kalendarzowy naszej pracy i pobytu w Kołomyi. Jutro objedziemy region, zwiedzając m.in. Gwoździec, Horodenkę, Czortków i Zaleszczyki. A nuż uda się zamoczyć nogi w Dniestrze(?).
Jeszcze raz chcę podziękować wszystkim darczyńcom finansowym i rzeczowym ( w tym Instytutowi "POLONIKA" i firmie "RYTEL") za wsparcie tegorocznej akcji, a także wszystkim życzliwie "kibicującym" i interesującym się naszymi działaniami
na zdjęciach:

- huculski targ w Kosowie - sery

- Kosów - sroczki

- podstawa krzyża Turzańskiego ułożona na podłożu betonowym
Wszystkie relacje znajdują się w zakładce odnośnie Kołomyi, Zimnej Wodzie i Starym Siole i pod tym linkiem.
2021 - dzień szósty - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Kołomyja - dzień szósty.
krzyż Jędrzeja Turzańskiego oczekuje osadzenia na postumencie
Dziś, po wczorajszej wieczornej ulewie i burzy, na szczęście nie zastaliśmy na cmentarzu szkód.
Napisy świeżo malowane na pomnikach zostały, impregnat także z nich nie spłynął. Składanych komór grobowych Lutz i Kłosowskich nie podmyło, więc kontynuowaliśmy prace zgodnie z planem.
Udało się dziś dostawić drugą "ćwiartkę" grobowca Kłosowskich i połączenie części wypełnić papką cementową oraz podbetonować ubytki od dołu. Czas pokaże czy to nie odpadnie przy dostawianiu kolejnych, już cięższych części(?). Za 2 dni powrócimy do tej komory i spróbujemy dodać trzecią "ćwiartkę".
Ruszyło także ustawianie powalonego przez drzewo krzyża Dzierzkowskich (jednego z najstarszych obiektów - 1808 rok!). Po umyciu, podniesieniu i wstępnym ustawieniu podstawy, krzyż "wjechał" w tą podstawę i został zacementowany. Po utwardzeniu łaczenia poprawimy posadowienie, aby było stabilne i krzyż otrzyma impregnację.
Drugi krzyż powalony obok przez to samo drzewo - Jędrzeja Turzańskiego - został całkowicie pozbawiony mocowania do podstawy, wobec czego dziś wykonaliśmy fundament z gruzu i betonu, na którym spocznie za 2 dni całość.
Konserwator Jola "dopieściła" aniołka u Haluni i wyryła resztę liter w napisie Chodorowskich, przygotowując do malowania, a także wykonywała inne prace konserwatorskie.
Wolontariusze kontynuowali mycie pomników i malowanie napisów, a panowie Bolek i Włodek nadal kosili chwasty.
Dzień szósty prac na cmentarzu minął pracowicie i efektywnie, choć należy przyznać z bólem serca, że nadal nie możemy pójść w dalszy, nowy obszar cmentarza, gdyż "grzebiemy" się w tym co już było robione w poprzednich latach.
Niestety przyroda jest od nas silniejsza i wszystkie szkody burzowe musimy "odpracować".
Dziękuję wszystkim wolontariuszom (miejscowym i tym z Polski) za 6 dni wytężonej pracy na cmentarzu.
Dziękuję również wszystkim darczyńcom i wspomożycielom, dzięki którym możemy tu przyjechać i pracować, a także wszystkim kibicującym nam i wspomagającym mentalnie, gdyż te działania wzmacniają naszego ducha.

- na początek (dobry) dnia Kulesza z dodatkami (bryndza owcza, twaróg, skwarki, śmietana)

- scalone 2 ćwiartki komory grobowej Kłosowskich

- podniesiony i osadzony na postumencie krzyż Dzierzkowskich
2021 - dzień piąty - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski Kołomyja - dzień piąty
Dziś, oprócz dalszego odkopywania, mycia, zestawiania i malowania, a może nie oprócz tylko wśród tych czynności, kilka działań kierunkowych.
Przede wszystkim prace specjalisty konserwatora przy klejeniach i rekonstrukcjach, drugi kierunek to dalsza rekonstrukcja grobowca Josephy Lutz z ustawieniem na nim kolumny i rozpoczęcie scalania oraz odbudowy potrzaskanej na 4 części komory grobowca Kłosowskich, aby ją przygotować do ustawienia strąconych przez drzewo kolejnych elementów pomnikowych.
Niezależnie od tego panowie Bolesław i Włodzimierz nadal wykaszają chwasty z obszaru cmentarza, aby umożliwić nam dostęp do mogił, a także przywrócić właściwy wygląd całości.
Jest to praca jakby w tle podstawowych naszych działań, ale jednak bardzo ważna, aby nasze działania były możliwe. Obu panom wielkie dzięki.
W dniu dzisiejszym przyjechał na cmentarz mer (burmistrz) Kołomyi, pan Bogdan Stanisławski, który w rozmowie z nami i panem Włodzimierzem Hułajem zapoznał się na gruncie z problemami w przywróceniu właściwego stanu cmentarza i jego utrzymaniu.
Jako najpilniejszą, priorytetową sprawę wskazaliśmy konieczność wycinki starych, chorych i pochylonych drzew, zagrażających obiektom cmentarnym oraz wywóz nagromadzonych wcześniej stert gałęzi i odpadów zielonych, które zalegają tu już od długiego czasu.
Pan mer wysłuchał naszych relacji i obiecał zrobić rozeznanie co do możliwości rozwiązania przedstawionych problemów.
Ufamy, że ta wizyta przyniesie pozytywne rezultaty.
Około 16.00 zaczął padać mocny deszcz, ale do tego czasu zdążyliśmy zakończyć prace i pochować sprzęt. Mam cichą nadzieję, że deszcz ten nie spłukał świeżej farby i impregnatu z pomników(?).
- pierwsza ćwiartka rozwalonej przez drzewo komory grobowej Kłosowskich ustawiona wstępnie na miejscu pierwotnym

- osadzony aniołek na pomniku Haluni Balickiej

- pomnik Balickiej przed remontem

- końcowy moment ustawiania kolumny na grobowcu Josephy Lutz

2021 - dzień czwarty - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Kołomyja - 4 dzień prac na cmentarzu rzymsko-katolickim
Dziś kolejny dzień prac. Dalsze odkopywanie, mycie i malowanie pomników i ich elementów.
Przygotowywanie kawałków krzyży i figur do sklejenia, a późniejszego osadzenia na pierwotne miejsce.
Z komorą grobową Józefy Lutz ruszyliśmy do przodu wykonując wyrwany fragment ściany na nowo, aż do wysokości umożliwiającej osadzanie (jutro) kolumny z fragmentem posadowienia i zalanie betonem.
Cmentarz odwiedził dziś wikary kołomyjski ks. Michał, który obszedł całość i z dużym zainteresowaniem wysłuchał naszych informacji dotyczących problemów związanych z dalszym ratowaniem cmentarza i opieką nad nim.
Rozpoczęliśmy także już teraz (na bieżąco) impregnowanie odnowionych i pomalowanych pomników, aby nie zostawiać tego na ostatnią chwilę działań na cmentarzu.
- komora grobowa zasklepuiona, czeka dalszych działań, w tym ustawienia na niej zwalonej przez drzewo kolumny

- Ksiądz wikary Michał wysłuchuje z zainteresowaniem informacji dotyczących przebiegu remontu cmentarza

- kolejny, wydobyty z ziemi krzyż

2021 - dzień trzeci - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Dziś 3 dzień prac na cmentarzu. Pogoda sprzyja, wszyscy już weszliśmy w normalny tryb pracy, kontynuujemy odkopywanie zalegających elementów pomnikowych, mycie ich i stojących pomników, które oczekują odnowienia napisów, malujemy napisy, podnosimy zwalone przez drzewa pomniki, ustawiając na pierwotne miejsce.
Rozpoczęliśmy odbudowę komory grobowej Josefy Lutz, która bardzo mocno ucierpiała przez upadające drzewo.
Na zdjęciach:
- młody wolontariusz Tomek próbuje sił w malowaniu napisów

-odbudowa wyrwanej sciany komory grobowej Josefy Lutz

- Pani konserwator zabytków uzupełnia ubytki w połączeniach elementów pomnika Stadniczenki dobraną pod kolor masą sztukatorską

2021- Kołomyja - wypoczynek w niedzielę
Zbyszek Saganowski
Niedziela, dzień odpoczynku, pozwoliła nam pospacerować po Kołomyi oraz zrobić krótki wypad w okolice, do rezerwatu cisów w Kniaźdworze.
Mszę św. w kościele pw. św. Ignacego Loyoli odprawił ks. wikary Michał

Pozostałość po Kołomyjskiej Fabryce Szwalniczej - brama wjazdowa z tablicą i główką starej maszyny do szycia

W podwórzu fabryki szwalniczej czynna jeszcze studnia głębinowa

Widok na Ratusz

Szkoła muzyczna

Muzeum Pokucia i Huculszczyzny

CDN ZDJĘĆ PO ROZWINIĘCIU ARTYKUŁU
2021-08-02 - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi - Zbyszek Saganowski
Dzień drugi

Dziś drugi dzień prac na cmentarzu. Po nocnym deszczu podłoże nieco mokre ale powietrze przyjemne, nie za gorące.
Działamy dalej. Podnosimy przewrócone przez drzewa pomniki, wygarniamy resztę gruzu z grobowca Josefy Lutz, aby przygotować komorę grobową do rekonstrukcji, wycinamy przeszkadzające konary drzew, myjemy pomniki, odkopujemy zalegające w ziemi elementy i rozpoczęliśmy malowanie napisów.


=======================
Dzień pierwszy

Dotarliśmy wczoraj szczęśliwie (choć po 17 godzinach podróży) do Kołomyi i dziś był pierwszy dzień pracy.
Jest sporo zniszczeń od upadających w trakcie burz drzew i postanowiliśmy się zabrać za te zniszczenia, bo zburzone w dużej części komory grobowe wyglądają fatalnie.
Opóźni to oczywiście prace w kolejnym, "nowym" obszarze cmentarza i zmniejszy ich zakres, ale cóż?
Trudno tak zostawić. Pozdrawiamy serdecznie.
Zbigniew Saganowski



Wrocław 11.07.2021 r.


Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach Południowo Wschodnich i Wołyniu, w wyniku którego, w latach czterdziestych XX w. ukraińscy nacjonaliści z OUN-UPA zamordowali setki tysięcy Polaków na Wołyniu i w Galicji Wschodniej – mężczyzn, kobiety i dzieci.
Nigdy nie zapomnimy o męczeńskiej śmierci ofiar.
W uroczystościach wzięli udział m.in. przedstawiciele TMKK Wrocław.

Z kolejnymi zdjęciami będą mogli się Państwo zapoznać po rozwinięciu artykułu.
19-06-2021 Walne Zgromadzenie na zdjęciach
19-06-2021 odbyło się Walne Zgromadzenie członków Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej.
Zdjęcia wykonał niezawodny Gienek Szewczuk

zdj. 1 od lewej: Ryszard Marcinkowski, Leszek Sobczyński
Msza święta w intencji śp. Stanisława Baraniuka1

W dniu 22 kwietnia 2021, w wigilię uroczystości św. Wojciecha – patrona Polski, w katedrze wrocławskiej odprawiona została, zamówiona przez TMKK, msza święta w intencji śp. Pana Stanisława Baraniuka.
Zmarły 19 marca Pan Stanisław był jednym ze strażników polskości i cmentarza rzymsko-katolickiego w Kołomyi i co roku włączał się w prowadzone przez TMKK akcje ratowania cmentarza. Dzielił się z wolontariuszami nie tylko swoją pracą, ale także ciekawymi opowieściami i dobrym humorem.

Mszę koncelebrował, wychowany w Kołomyi, a obecnie posługujący we Wrocławiu, o. Martin Buntow – franciszkanin. W kazaniu ciepło wspominał śp. Pana Stanisława i przypominał jego zasługi dla kołomyjskiej Polonii i tamtejszego cmentarza.

We mszy uczestniczył poczet sztandarowy TMKK, członkowie Towarzystwa i wolontariusze. Dzięki transmisji internetowej w modlitwę mogli się włączyć wszyscy chętni, także mieszkańcy Kołomyi.
Przemek Kobel
2020- Stare Sioło - cmentarz - Inwentaryzacja grobów - stan na 30-12-2020

Zdjęcie wkonane przez Pawła Skrzypka dla TMKK
Jak korzystać z danych z inwentaryzacji:
Dane są zgromadzone pod dwoma poniższymi linkami tj. 1 i 2. Link nr 1 zawiera mapę rozmieszczenia grobów przygotowaną przez geodetę Pawła Skrzypka.
Poprzez litery można zidentyfikować określony rząd grobów.
Poprzez cyfry można zidentyfikować numer grobu w rzędzie.
Dodając rząd + numer grobu otrzymujemy pozycję w Spisie grobów określoną w kolumnie pierwszej (wraz z podaniem pełnych danych inwentaryzacyjnych).
W Galerii Foto nazwy zdjęć odpowiadają powyższemu numerowaniu grobów
1. Mapa położenia grobów - cmentarz Stare Sioło
2. Spis grobów - stan inwentaryzacji na 30-12-2020
3. Galeria Foto - stan do 30-12-2020
Stan inwentaryzacji będzie się zmieniał w miarę dopisywania poszczególnych grobów.
Inwentaryzacja i wyjazd odbyła się dzięki wsparciu finansowemu Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA, w ramach programu dotacyjnego „Polskie dziedzictwo kulturowe za granicą – wolontariat 2020”.

oraz Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu

a także Firmy „Ubojnia Rytel”

Życzenia Świąteczne

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
wszystkim członkom
Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej, Sympatykom,
Przyjaciołom i Miłośnikom Kresów Wschodnich
składamy
najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia w życiu osobistym i zawodowym, wielu Łask Bożych
oraz wszystkiego najlepszego w Nowym 2020 Roku.
z kresowym: Daj wam, Boże, wszystkim zdrowie!

Cmentarze Kresowe - jesień 2020 – Stare Sioło, Zimna Woda
Fot. 1 Stare Sioło – za kościołem (dzisiaj cerkiew greko-katolicka) cmentarz rzymsko-katolicki (zdj. Paweł Skrzypek)
W dniach 10 – 18 października 2020 r. wolontariusze Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej przebywali na Ukrainie, kontynuując tegoroczną akcję ratowania cmentarzy kresowych w miejscowościach Stare Sioło i Zimna Woda, w rejonie Lwowa.
Wyjazd ten odbył się dzięki wsparciu finansowemu Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA, w ramach programu dotacyjnego „Polskie dziedzictwo kulturowe za granicą – wolontariat 2020”.

oraz Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu

a także Firmy „Ubojnia Rytel”

i szeregu osób prywatnych, które przekazały naszemu Towarzystwu datki pieniężne na ten cel.
Wszystkim, którzy wsparli to działanie bardzo serdecznie dziękujemy.Wyjazd październikowy odbył się w trudnym okresie światowej pandemii koronawirusa, więc z tego powodu nie mógł być zrealizowany według pierwotnego założenia.
Zastąpił on 2 osobno planowane wyjazdy wiosenne, które miały się odbyć w weekend majowy (do Starego Sioła) i czerwcowy – w okresie święta Bożego Ciała (do Zimnej Wody).
Niemila 2020 -„Światełko dla mieszkańców Niemili”

W tym trudnym 2020 roku, w czasie pandemii corona-wirusa, nie dane Nam było jechać na Kresy, w miejsca gdzie mieszkali i spoczywają Nasi rodacy aby zapalić znicze.
Zostały tam postawione symboliczne krzyże, kurhan i pozostały ginące cmentarze.
Są jednak wspaniali ludzie z piękną duszą i dobrym sercem. Pani Halina Iwańczuk jej syn Jarosław Iwańczuk i bratanek Tymofij Melnyczuk mieszkający na Zasłuczu, na Wołyniu.
Oni to właśnie uporządkowali teren, postawili kwiaty i zapalili znicze na kurhanie w nieistniejącej już wsi Niemila.



Nagrody Instytutu Pamięci Narodowej „Semper Fidelis”

3 listopada 2020 r. zostały ogłoszone nazwiska laureatów drugiej edycji nagrody Instytutu Pamięci Narodowej „Semper Fidelis” dla osób, instytucji i organizacji na Wschodzie, dbających o pamięć i kulturę polską na Kresach Wschodnich.

Ratowanie cmentarzy Kresowych 2020 – Stare Sioło, Zimna Woda

Fot. 1 Stare Sioło – tworzone lapidarium
Druga część tegorocznej (2020) akcji Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej - ratowania cmentarzy kresowych będzie miała miejsce w dniach 10 – 18 października. Na ten okres wyjedzie na Ukrainę grupa naszych wolontariuszy, aby kontynuować prace na cmentarzach w rejonie Lwowa, w Starym Siole i Zimnej Wodzie.
W miejscowości Stare Sioło chcemy nadal wydobywać z zarośli i ziemi zalegające elementy pomnikowe, by po oczyszczeniu ustawić je na tworzonym lapidarium oraz odnowić istniejące na mogiłach pomniki, które najpilniej potrzebują naszej interwencji w celu zachowania ich na dłużej.

Fot. 2 Zalegające w zaroślach i ziemi elementy oczekujące wydobycia i ustawienia w lapidarium
Na tym cmentarzu znajdują się m.in. mogiły gen. Romana Wybranowskiego i jego córki Ludwiki Ujejskiej, a także Orlęcia Lwowskiego Jerzego Leliwy – Żurowskiego.
Kołomyja - Ratowanie cmentarzy kresowych 2020

Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej zaplanowało na 2020 rok kolejną, już 11-stą, edycję akcji odnajdywania i porządkowania oraz remontu mogił naszych kresowych przodków na Ukrainie.
Grupa wrocławska Towarzystwa, zajmująca się systematycznie cmentarzami w Starym Siole, Zimnej Wodzie i Kołomyi przygotowała plan działań remontowo-porządkowych na cmentarzach, na realizację którego otrzymaliśmy znaczną dotację ze środków Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika”, w ramach programu dotacyjnego „Polskie dziedzictwo kulturowe za granicą - wolontariat 2020”

W realizacji zaplanowanych działań ma nam pomóc w tym roku również dofinansowanie ze środków Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu

oraz pozyskane wsparcie od firmy „Ubojnia Zwierząt Robert Rytel” z Podgórza, koło Łomży

Budżet projektu zasilił także szereg osób indywidualnych - życzliwych tematowi Darczyńców z kraju i zagranicy (wykaz na końcu artykułu).
Wszystkim Wspaniałym Wspomożycielom serdecznie dziękujemy.