Rocznicowe uroczystości w Brzegu
11 lipca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Starobrzeskiej w Brzegu odbyły się uroczyste obchody 77 rocznicy tzw. krwawej niedzieli, gdy w ok. 100 miejscowościach na Wołyniu doszło do największej fali mordów na Polakach.
Uroczystość rozpoczęła się od Mszy św. sprawowanej przez ks. Marcina Wachowiaka (parafia Podwyższenia Krzyża Świętego) i kapelana 1.Pułku Saperów ks. kpt. Piotra Rokitę.
Wzięli w niej udział brzescy samorządowcy na czele ze starostą powiatu brzeskiego i burmistrzem Brzegu, kresowianie i mieszkańcy Brzegu na czele z prezesem TMLiKPW Alicją Heflich, przewodniczącym Koła Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej w w Brzegu Eugeniuszem Szewczukiem, przedstawiciele organizacji kombatanckich i kresowych, a także poczty sztandarowe 1. Pułku Saperów, TMLiKPW oraz brzeskiej Solidarności.
W dalszej kolejności pod pomnikiem upamiętniającym ofiary – Polaków pomordowanych na Kresach Wschodnich przez nacjonalistów ukraińskich OUN i UPA w latach 1939 – 1946, złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze pamięci.
Głos zabrała Alicja Heflich, rodowita lwowianka, przytaczając historyczne momenty 77 rocznicy mordów na Wołyniu.
Według szacunków polskich historyków ukraińscy nacjonaliści zamordowali około 100 tys. Polaków. 40-60 tys. zginęło na Wołyniu, 20-40 tys. - w Galicji Wschodniej, a co najmniej 4 tys. na ziemiach znajdujących się obecnie w granicach Polski.
Określenie „zbrodnia wołyńska” dotyczy nie tylko masowych mordów dokonanych na terenach Wołynia, czyli byłego województwa wołyńskiego, ale także w województwach lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim (Galicja Wschodnia), a także w województwach lubelskim i poleskim.
Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak w swoim przemówieniu podkreślił, że: „Naszym priorytetem jest dziś walka o prawo do opłakiwania ofiar i pamięć o nich.
Aby nie umarła wraz z przemijającym powoli pokoleniem naszych dziadów, dla których słowo Ojczyzna nie było tylko czczym epitetem, czy sloganem powtarzanym dla podbudowania własnego ego.
My, którzy uczestniczymy w obchodach kolejnej rocznicy tamtych wydarzeń, na ten apel, naszą tu obecnością odpowiadamy: pamiętam i nie wymażę ofiar przeszłości ze swej pamięci.”
Złożeniem hołdów przez uczestników i wspólna modlitwa zakończyła tą patriotyczną uroczystość.
tekst i zdjęcia; Eugeniusz Szewczuk
Wzięli w niej udział brzescy samorządowcy na czele ze starostą powiatu brzeskiego i burmistrzem Brzegu, kresowianie i mieszkańcy Brzegu na czele z prezesem TMLiKPW Alicją Heflich, przewodniczącym Koła Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej w w Brzegu Eugeniuszem Szewczukiem, przedstawiciele organizacji kombatanckich i kresowych, a także poczty sztandarowe 1. Pułku Saperów, TMLiKPW oraz brzeskiej Solidarności.
W dalszej kolejności pod pomnikiem upamiętniającym ofiary – Polaków pomordowanych na Kresach Wschodnich przez nacjonalistów ukraińskich OUN i UPA w latach 1939 – 1946, złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze pamięci.
Głos zabrała Alicja Heflich, rodowita lwowianka, przytaczając historyczne momenty 77 rocznicy mordów na Wołyniu.
Według szacunków polskich historyków ukraińscy nacjonaliści zamordowali około 100 tys. Polaków. 40-60 tys. zginęło na Wołyniu, 20-40 tys. - w Galicji Wschodniej, a co najmniej 4 tys. na ziemiach znajdujących się obecnie w granicach Polski.
Określenie „zbrodnia wołyńska” dotyczy nie tylko masowych mordów dokonanych na terenach Wołynia, czyli byłego województwa wołyńskiego, ale także w województwach lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim (Galicja Wschodnia), a także w województwach lubelskim i poleskim.
Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak w swoim przemówieniu podkreślił, że: „Naszym priorytetem jest dziś walka o prawo do opłakiwania ofiar i pamięć o nich.
Aby nie umarła wraz z przemijającym powoli pokoleniem naszych dziadów, dla których słowo Ojczyzna nie było tylko czczym epitetem, czy sloganem powtarzanym dla podbudowania własnego ego.
My, którzy uczestniczymy w obchodach kolejnej rocznicy tamtych wydarzeń, na ten apel, naszą tu obecnością odpowiadamy: pamiętam i nie wymażę ofiar przeszłości ze swej pamięci.”
Złożeniem hołdów przez uczestników i wspólna modlitwa zakończyła tą patriotyczną uroczystość.
tekst i zdjęcia; Eugeniusz Szewczuk
.
Artykuł przeczytano 834 razy