Pomnik w Niemilji na Wołyniu odnowiony.
Jerzy Rudnicki
Kończący się rok 2017 zmusza do podsumowań. Dziś kilka słów o jednym z najważniejszych projektów zrealizowanych przez TMKK w 2017 r, odnowieniu pomnika na masowym grobie w Niemilji.



Kończący się rok 2017 zmusza do podsumowań. Dziś kilka słów o jednym z najważniejszych projektów zrealizowanych przez TMKK w 2017 r, odnowieniu pomnika na masowym grobie w Niemilji.



„27 maja 1943 r. polała się niewinna krew polska w następnym masowym mordzie Niemilii k. Bystrzyc. Wieś oddalona od stacjonujących w Bystrzycach Niemców tylko 3 km. Niemcy byli uzbrojeni, mieli też łączność telefoniczną z jednostką wojskową w Bereznem. Nie reagowali na straszliwy krzyk żywcem palonych i mordowanych w mongolski sposób .I my też, Polacy w okolicznych wsiach, jak zahipnotyzowani, słuchaliśmy krzyków mordowanych ludzi i palonego bydła. Potworna noc i straszliwy ranek!
Od wydarzeń z 1943 r minęło prawie 75 lat. Po dawnej polskiej, dużej wsi na Polesiu Wołyńskim pozostało niewielkie skrzyżowanie leśnych dróg. Do najbliżej położonych istniejących do dnia dzisiejszego wsi dzieli je odległość od kilku do nawet kilkunastu kilometrów.
Leśna głusza niedaleko rozlewającej się szeroko Słuczy. Jedynie postawiony obelisk wzniesiony z inicjatywy Jana Bronowickiego, byłego mieszkańca Niemilji, w około 1980 r. przez ówczesne władze radzieckie na zbiorowej mogile, gdzie stał przedtem drewniany krzyż, wzniesiony jeszcze przez ocalałych rodaków po 1943 r przez lata przypominał o mieszkańcach wsi.
Na pomniku był rosyjski napis: "Tu pochowanych jest 170 mieszkańców wsi Niemilja rozstrzelanych przez Burżuazyjnych Nacjonalistów Ukraińskich w 1943 roku. Wieczna pamięć." W ostatnim czasie ludzie zrzeszeni w TMKK próbowali odnawiać obelisk, jednak jego stan pogarszał się z roku na rok.
Podobnie przedstawiała się sprawa grobu- kurhanu w którym pochowano blisko 170 osób. Nawet niektóre źródła mówiły o jego kompletnym wchłonięciu przez las.
W mijającym roku z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej przy pomocy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz zwykłych ludzi dobrej woli udało się odnowić tamtejszy pomnik na mogiłach pomordowanych mieszkańców wsi Niemilia.
Prace przy odnowieniu kosztowały nas wszystkich mnóstwo pracy. Liczymy, że od dziś opieka nad grobem niemilan będzie łączyć oba narody.
Na grobie niemilan staneły trzy kamienne krzyże z wypisanymi nazwiskami pochowanych w masowym grobie. Krzyże nawiązują do pierwszego krzyża postawionego na miejscu ostatniego pochówku Niemilan w 1943r.
Serdeczne słowa podziękowania należą się ukraińskim władzom Bystrzyc.
P.S Dostałem dziś zapytanie o nazwę jednej z miejscowości na Wołyniu-Niemilji. Chcąc rozwiać wątpliwości: sporo nazw na Wołyniu i Polesiu ma charakter gwarowy, lokalny.
Ta sama nazwa w języku polskim odmienia się kompletnie inaczej. W sprawie nazwy Niemilja: jest to nazwa lokalna wołyńska, Niemila zaś to forma używana przez mieszkańców centralnej i dzisiejszej Polski.
Oficjalna nazwa miejscowości, której nawet mieszkańcy wsi nie używali to Rudnia Niemylnia. Co ciekawe wszystkie są poprawne.W załączeniu mapa.
Proszę nie sugerować się Wikipedią.







Artykuł przeczytano 620 razy