POECI KRESOWI- cz.II
Anna Małgorzata Budzińska
Wszyscy znamy i cenimy twórczość niektórych pisarzy o rodowodach kresowych. Czytaliśmy Mickiewicza i wiele wiemy o romantyzmie. Czy jednak znany jest dla ogółu kresowy prekursor romantyzmu w Polsce?...
Cenimy bardzo kresowego Słowackiego , Kraszewskiego i Miłosza, jednak o twórcy poematu „Maria” mało kto słyszał…
Czytamy Dołęgę- Mostowicza, Mniszkównę i wielu innych, a Malczewskiego?... – znamy tylko spokrewnionego z nim malarza -Jacka Malczewskiego.
Słuchamy też chętnie Czesława Wydrzyckiego – Niemena, który cudownie wyśpiewał swoją tęsknotę za rodzinnymi stronami na Kresach. Jego piosenki to wysokiej klasy poezja. Czy znamy jednak Antoniego Malczewskiego?...
nad Niemnem
Wszyscy znamy i cenimy twórczość niektórych pisarzy o rodowodach kresowych. Czytaliśmy Mickiewicza i wiele wiemy o romantyzmie. Czy jednak znany jest dla ogółu kresowy prekursor romantyzmu w Polsce?...
Cenimy bardzo kresowego Słowackiego , Kraszewskiego i Miłosza, jednak o twórcy poematu „Maria” mało kto słyszał…
Czytamy Dołęgę- Mostowicza, Mniszkównę i wielu innych, a Malczewskiego?... – znamy tylko spokrewnionego z nim malarza -Jacka Malczewskiego.
Słuchamy też chętnie Czesława Wydrzyckiego – Niemena, który cudownie wyśpiewał swoją tęsknotę za rodzinnymi stronami na Kresach. Jego piosenki to wysokiej klasy poezja. Czy znamy jednak Antoniego Malczewskiego?...
nad Niemnem
Niemen śpiewał:
Gdzie modra rzeka niesie wody swe,
Tam słońca blask ujrzałem pierwszy raz
Nad brzegiem jej spędziłem tyle chwil,
Że dziś, bez rzeki, smutno mi
Tam każdy dzień, to skarb
Dziś … mój jedyny skarb.
Choć czas jak rzeka, jak rzeka płynie,
Unosząc w przeszłość tamte dni
Choć czas jak rzeka, jak rzeka płynie,
Unosząc w przeszłość tamte dni
Do dni dzieciństwa wraca moja myśl
W marzeniach moich żyje rzeka ta
Tak bardzo chciałbym być nad brzegiem jej
Więc niech wspomnienie dalej trwa
Tam każdy dzień, to skarb
Dziś … mój jedyny skarb
Dziś … mój jedyny skarb
https://www.youtube.com/watch?v=Ve1ekY3DUdw
Coraz więcej możemy już wiedzieć o nieznanym dotąd poecie kresowym Zygmuncie Rumlu, jednak o twórcy romantycznym Antonim Malczewskim niewiele wiemy…
Zygmunt Rumel
Jeśli chodzi o Rumla to najczęściej cytowany jest jego wiersz z lipca 1941 roku pt. „Dwie matki”, który wzrusza i porusza do głębi serca, zwłaszcza, gdy się poznało dalszą część historii.
…Dwie mnie Matki-Ojczyzny wyuczyły mowy -
W warkocz krwisty plecionej jagodami ros -
Bym się sercem przełamał bólem w dwie połowy -
By serce rozdwojone płakało jak głos...
Zygmunt Rumel był prawdziwym obywatelem wielokulturowych Kresów, był też rzadkim przypadkiem godzenia twardej żołnierskiej służby z wrażliwym światem poezji.
Niestety jego los był okrutny i przerażający- jedna matka- Polska wysłała go na straceńczą misję, a druga matka- Ukraina pozbawiła go życia.
W roku 1941 napisał jakby proroczo wiersz pt. „ Na śmierć poety” :
A kiedy go z wami nie będzie –
Usypcie mu kurhan stepowy –
Aby słyszał, jak burzan pieśń gędzie
I wiatr stepem przewala się płowy...
By mu miesiąc wstający z limanów
Oczy prószył kitajką czerwoną...
I kląskanie by słyszał bocianów,
Gdy piórami lotnymi wiatr chłoną...
Niech tam orły dziobami pieśń skraszą,
A teorban piosenką zakwili...
Bo o wolę on waszą i naszą
Śpiewał – zanim odpoczął w mogile...
Niech tam zmierzchy siniejąc rozgarną
Błękit nieba najczystszy i skromny –
Aby nocą wieczyście już czarną
Patrzył w wszechświat ponad nim ogromny!
Wróćmy jednak do romantyzmu.
Szkoła ukraińska polskiego romantyzmu – to określenie dziewiętnastowiecznej grupy polskich poetów i pisarzy romantycznych, urodzonych na Ukrainie Prawobrzeżnej – wcielonej do Imperium Rosyjskiego po rozbiorach Rzeczypospolitej.
Do „szkoły ukraińskiej” należeli: Antoni Malczewski, Seweryn Goszczyński, Aleksander Groza, Józef Bohdan Zaleski, oraz Michał Grabowski.
Polski poeta i prekursor romantyzmu Antoni Malczewski wywodzi się ze znanej, zamożnej i skoligaconej z rodem królewskim i arystokracją szlacheckiej rodziny.
Ukończywszy dwanaście lat, Antoni zaczął naukę w Gimnazjum Wołyńskim (późniejszym Liceum Krzemienieckim). W zapiskach pedagogów jawi się jako uczeń dobry, szybko przyswajający języki obce i wiedzę z matematyki.
Jako osiemnastoletni młodzieniec, Malczewski postanowił kultywować wojenne rodzinne tradycje i wstąpił do wojska Księstwa Warszawskiego.
Wsławił się w podczas obrony Modlina, potężnej twierdzy pod Warszawą.
Kolejne lata jego życia upłynęły na podróżowaniu. Jako pierwszy z Polaków (i ósmy turysta na świecie) wszedł na szczyt Mont Blanc.
Antoni Malczewski
Powróciwszy do kraju w 1821 roku, na miejsce pobytu wybrał Wołyń (a dokładniej Chotiaczów).
„Maria” to pierwsza polska powieść poetycka napisana przez Antoniego Malczewskiego - wielce zasłużonego, ale i zapomnianego poety polskiego romantyzmu.
utwór „Marya” Malczewskiego
Warto wspomnieć, że polski romantyzm to nie tylko Mickiewicz i Słowacki. Malczewski również uchodzi za wybitnego prekursora romantyzmu. Jego ,,Maria" w każdym szczególe zaskakuje swoją pesymistyczną wizją świata, w której to dobitnie ukazują się pewne wzorce.
Mimo wszytko ten świat jest romantyczny, gdyż: uwidacznia się bohater byroniczny, fragmentaryzacja i zaskakująca poetyka tajemnicy.
To wszystko osnute jest tajemnicą stepów, które pełnią ważną rolę w tej powieście poetyckiej. Oryginalny koloryt lokalny odgrywa rolę egzotyzmu.
Zaskakującą rolę pełnią również bohaterowie, którzy własne historie życia mają owiane nutą grozy i tajemnicy.
„Maria” wydana w Warszawie
"Moje młode pacholę, gdzież to ty wędrujesz?
Czy z Ziemi Świętej wracasz, że tak utyskujesz?"
"Oh! nie - ja wszystkim obcy wśrzód mojej ojczyzny -
I Śmierć mi zostawiła czarne w piersiach blizny -
I świata jadłem gorszkie, zatrute kołacze -
To mnie ciężko na sercu i ja sobie płaczę.
A kiedy się rozśmieję - to jak za pokutę;
A kiedy będę śpiewał - to na smutną nutę;
Bo w mojej zwiędłej twarzy zamieszkała bladość.
Bo w mej zdziczałej duszy wypleniono radość.
Bo wpływ mego Anioła grób w blasku zobaczy."
"To czegoż chcesz, pacholę?" - "Uciec od Rozpaczy."
Malczewski mistrzowsko opisał atmosferę ukraińskich stepów (dzikość serca!), grozę nawiedzonego dworu i rozpacz po utraconej miłości.
odłogi-step
…Tymczasem wieś minąwszy, z bitej schodząc drogi,
Coraz się, coraz głębiej wpędzali w odłogi -
Gdzie wiatr ziarna zasiewa, Czas płody przewraca,
Nie zbiera plonu Chciwość, ni schyla się Praca -
Samotne - ciche - błogie - dziewicze ich wdzięki
Kwitną skrycie, od człeka nie skażone ręki;
Niebo je obejmuje - gdy w całym przestworze
Rozfarbionej żyzności rozciąga się morze…
Niestety poemat ten nie cieszył się sympatią czytelników, wiec nie dostarczał pieniędzy na życie. Malczewski zmarł w nędzy, samotnie, wyniszczony długotrwałą chorobą, pozbawiony środków do życia. Teresa Nowacka, autorka opracowania epoki Romantyzm, napisała o nim:
„Żaden z polskich romantyków nie ukazał siły losu tak przejmująco, jak Malczewski, ale i żadnego z nich los nie dotknął w tak okropny i groteskowy sposób, jak jego.”
Antoni Malczewski- pomnik symboliczny na Starych Powązkach
03.06.1793 - 02.05.1826
lat 32
poeta
podróżnik, alpinista
Utwór Malczewskiego inspirował też innych twórców, również współczesnych. Najbardziej znanym przejawem fascynacji opisaną w poemacie historią, jest opera kompozytora Romana Statkowskiego "Maria".
W Warszawie ogłoszono konkurs, którego wymogiem było skomponowanie opery według powieści poetyckiej "Maria" Antoniego Malczewskiego. Statkowski przystąpił do pisania dzieła i otrzymał pierwszą nagrodę. Opera wystawiana była na deskach wielu teatrów muzycznych, brała też udział w Wexford Festival Opera.
„Maria”- opera Statkowskiego
„Maria” owiana jest silnym klimatem polskości, a w niektórych momentach nasycona "programowo" ukraińskim kolorytem, odznaczająca się niepospolitą melodyjnością i nerwem dramatycznym - należy z pewnością do najlepszych oper okresu postmoniuszkowskiego. Muzyka Statkowskiego utrzymana jest w stylu wielkich rosyjskich mistrzów XIX wieku, ale zwiera też niemal wagnerowskie leitmotivy, które łączą charakter postaci, akcji i emocji.
Jednocześnie jednak krąg wpływów wywieranych przez poemat Antoniego Malczewskiego jest szerszy, o czym może świadczyć utwór "Maria" rapera Eldo, oparty na tekście zaczerpniętym z Pieśni Drugiej utworu Malczewskiego. Warto posłuchać:
https://www.youtube.com/watch?v=SLBYUjAU-mA
"Bujno rośnie, odludnie kwiat stepowy ginie;
I wzrok daleko, próżno błądzi po równinie;
A w niezbędnej zgryzocie jeśli chcesz osłody,
Chmurne na polu niebo i cierpkie jagody.
Idź raczej w piękne mirtów i cyprysów kraje ;
Co dzień w weselnej szacie u nich słońce wstaje,
U nich w czystym powietrzu jaśniejsze wejrzenie
I głosy rozpieszczone, i rozkoszne tchnienie.
U nich wawrzyny rosną; i niebo pogodne,
I ziemia ubarwiona, i myśli swobodne.
A na kształtnych budowlach męże wieków dawnych
Stoją w bieli - i pyszni z swoich imion sławnych,
Zapraszają z daleka w czarowne zwaliska;
Bogów i bohatyrów - pająków siedliska.
Tam, jeśli dawnych rzeczy myśl w tobie głęboko,
Może, w ten śliczny błękit wpatrzywszy twe oko.
Słodycz w rozpaczy znajdziesz i lubość w żałobie,
Jak uśmiech ust kochanych w śmiertelnej chorobie;
Ale na pola nie chodź, gdy serce zbolało;
Na równinie mogiły - więcej nie zostało -
Resztę wiatr ukraiński rozdmuchał do znaku -
To siedź w domu i słuchaj dumek o kozaku."
bitwa z Tatarami
O! ty, co twój byt zawisł od współbraci męstwa,
Pójdź słyszeć radość wojny i krzyki zwycięstwa!
Zobacz, jak wpośrzód trupów, co już robak wierci,
Wąsate twarze sobie winszują ich śmierci
I nasępione czoła rozwidniają śmiechem,
Co w swym hucznym odgłosie jakby gromu echem!
Chodź - nie drzyj; stanąć przy nich każdemu zaszczytnie -
Krwią wrogów zlana śmiałość tak bujnie w nich kwitnie.
A jeśli w tobie budzi - życia poświęcenie
Za kraj swój, za swych ziomków - tylko strachu drżenie;
Jeślibyś wszystko za nich nie oddał w potrzebie:
Opatrz się dobrze wewnątrz - to zlękniesz się siebie.
Chodź - do stalowych piersi twój kaftan wełniany
Przyciśnij z wdzięcznym sercem - i całuj ich rany!
Przy opracowaniu tekstu korzystałam ze stron:
http://rumel.bppragapd.pl/
http://literat.ug.edu.pl/maria/maria2.htm
http://romantyzm.klp.pl/a-8596.html
http://mojecmentarze.blogspot.com/2012/01/antoni-malczewski.html
Gdzie modra rzeka niesie wody swe,
Tam słońca blask ujrzałem pierwszy raz
Nad brzegiem jej spędziłem tyle chwil,
Że dziś, bez rzeki, smutno mi
Tam każdy dzień, to skarb
Dziś … mój jedyny skarb.
Choć czas jak rzeka, jak rzeka płynie,
Unosząc w przeszłość tamte dni
Choć czas jak rzeka, jak rzeka płynie,
Unosząc w przeszłość tamte dni
Do dni dzieciństwa wraca moja myśl
W marzeniach moich żyje rzeka ta
Tak bardzo chciałbym być nad brzegiem jej
Więc niech wspomnienie dalej trwa
Tam każdy dzień, to skarb
Dziś … mój jedyny skarb
Dziś … mój jedyny skarb
https://www.youtube.com/watch?v=Ve1ekY3DUdw
Coraz więcej możemy już wiedzieć o nieznanym dotąd poecie kresowym Zygmuncie Rumlu, jednak o twórcy romantycznym Antonim Malczewskim niewiele wiemy…
Zygmunt Rumel
Jeśli chodzi o Rumla to najczęściej cytowany jest jego wiersz z lipca 1941 roku pt. „Dwie matki”, który wzrusza i porusza do głębi serca, zwłaszcza, gdy się poznało dalszą część historii.
…Dwie mnie Matki-Ojczyzny wyuczyły mowy -
W warkocz krwisty plecionej jagodami ros -
Bym się sercem przełamał bólem w dwie połowy -
By serce rozdwojone płakało jak głos...
Zygmunt Rumel był prawdziwym obywatelem wielokulturowych Kresów, był też rzadkim przypadkiem godzenia twardej żołnierskiej służby z wrażliwym światem poezji.
Niestety jego los był okrutny i przerażający- jedna matka- Polska wysłała go na straceńczą misję, a druga matka- Ukraina pozbawiła go życia.
W roku 1941 napisał jakby proroczo wiersz pt. „ Na śmierć poety” :
A kiedy go z wami nie będzie –
Usypcie mu kurhan stepowy –
Aby słyszał, jak burzan pieśń gędzie
I wiatr stepem przewala się płowy...
By mu miesiąc wstający z limanów
Oczy prószył kitajką czerwoną...
I kląskanie by słyszał bocianów,
Gdy piórami lotnymi wiatr chłoną...
Niech tam orły dziobami pieśń skraszą,
A teorban piosenką zakwili...
Bo o wolę on waszą i naszą
Śpiewał – zanim odpoczął w mogile...
Niech tam zmierzchy siniejąc rozgarną
Błękit nieba najczystszy i skromny –
Aby nocą wieczyście już czarną
Patrzył w wszechświat ponad nim ogromny!
Wróćmy jednak do romantyzmu.
Szkoła ukraińska polskiego romantyzmu – to określenie dziewiętnastowiecznej grupy polskich poetów i pisarzy romantycznych, urodzonych na Ukrainie Prawobrzeżnej – wcielonej do Imperium Rosyjskiego po rozbiorach Rzeczypospolitej.
Do „szkoły ukraińskiej” należeli: Antoni Malczewski, Seweryn Goszczyński, Aleksander Groza, Józef Bohdan Zaleski, oraz Michał Grabowski.
Polski poeta i prekursor romantyzmu Antoni Malczewski wywodzi się ze znanej, zamożnej i skoligaconej z rodem królewskim i arystokracją szlacheckiej rodziny.
Ukończywszy dwanaście lat, Antoni zaczął naukę w Gimnazjum Wołyńskim (późniejszym Liceum Krzemienieckim). W zapiskach pedagogów jawi się jako uczeń dobry, szybko przyswajający języki obce i wiedzę z matematyki.
Jako osiemnastoletni młodzieniec, Malczewski postanowił kultywować wojenne rodzinne tradycje i wstąpił do wojska Księstwa Warszawskiego.
Wsławił się w podczas obrony Modlina, potężnej twierdzy pod Warszawą.
Kolejne lata jego życia upłynęły na podróżowaniu. Jako pierwszy z Polaków (i ósmy turysta na świecie) wszedł na szczyt Mont Blanc.
Antoni Malczewski
Powróciwszy do kraju w 1821 roku, na miejsce pobytu wybrał Wołyń (a dokładniej Chotiaczów).
„Maria” to pierwsza polska powieść poetycka napisana przez Antoniego Malczewskiego - wielce zasłużonego, ale i zapomnianego poety polskiego romantyzmu.
utwór „Marya” Malczewskiego
Warto wspomnieć, że polski romantyzm to nie tylko Mickiewicz i Słowacki. Malczewski również uchodzi za wybitnego prekursora romantyzmu. Jego ,,Maria" w każdym szczególe zaskakuje swoją pesymistyczną wizją świata, w której to dobitnie ukazują się pewne wzorce.
Mimo wszytko ten świat jest romantyczny, gdyż: uwidacznia się bohater byroniczny, fragmentaryzacja i zaskakująca poetyka tajemnicy.
To wszystko osnute jest tajemnicą stepów, które pełnią ważną rolę w tej powieście poetyckiej. Oryginalny koloryt lokalny odgrywa rolę egzotyzmu.
Zaskakującą rolę pełnią również bohaterowie, którzy własne historie życia mają owiane nutą grozy i tajemnicy.
„Maria” wydana w Warszawie
"Moje młode pacholę, gdzież to ty wędrujesz?
Czy z Ziemi Świętej wracasz, że tak utyskujesz?"
"Oh! nie - ja wszystkim obcy wśrzód mojej ojczyzny -
I Śmierć mi zostawiła czarne w piersiach blizny -
I świata jadłem gorszkie, zatrute kołacze -
To mnie ciężko na sercu i ja sobie płaczę.
A kiedy się rozśmieję - to jak za pokutę;
A kiedy będę śpiewał - to na smutną nutę;
Bo w mojej zwiędłej twarzy zamieszkała bladość.
Bo w mej zdziczałej duszy wypleniono radość.
Bo wpływ mego Anioła grób w blasku zobaczy."
"To czegoż chcesz, pacholę?" - "Uciec od Rozpaczy."
Malczewski mistrzowsko opisał atmosferę ukraińskich stepów (dzikość serca!), grozę nawiedzonego dworu i rozpacz po utraconej miłości.
odłogi-step
…Tymczasem wieś minąwszy, z bitej schodząc drogi,
Coraz się, coraz głębiej wpędzali w odłogi -
Gdzie wiatr ziarna zasiewa, Czas płody przewraca,
Nie zbiera plonu Chciwość, ni schyla się Praca -
Samotne - ciche - błogie - dziewicze ich wdzięki
Kwitną skrycie, od człeka nie skażone ręki;
Niebo je obejmuje - gdy w całym przestworze
Rozfarbionej żyzności rozciąga się morze…
Niestety poemat ten nie cieszył się sympatią czytelników, wiec nie dostarczał pieniędzy na życie. Malczewski zmarł w nędzy, samotnie, wyniszczony długotrwałą chorobą, pozbawiony środków do życia. Teresa Nowacka, autorka opracowania epoki Romantyzm, napisała o nim:
„Żaden z polskich romantyków nie ukazał siły losu tak przejmująco, jak Malczewski, ale i żadnego z nich los nie dotknął w tak okropny i groteskowy sposób, jak jego.”
Antoni Malczewski- pomnik symboliczny na Starych Powązkach
03.06.1793 - 02.05.1826
lat 32
poeta
podróżnik, alpinista
Utwór Malczewskiego inspirował też innych twórców, również współczesnych. Najbardziej znanym przejawem fascynacji opisaną w poemacie historią, jest opera kompozytora Romana Statkowskiego "Maria".
W Warszawie ogłoszono konkurs, którego wymogiem było skomponowanie opery według powieści poetyckiej "Maria" Antoniego Malczewskiego. Statkowski przystąpił do pisania dzieła i otrzymał pierwszą nagrodę. Opera wystawiana była na deskach wielu teatrów muzycznych, brała też udział w Wexford Festival Opera.
„Maria”- opera Statkowskiego
„Maria” owiana jest silnym klimatem polskości, a w niektórych momentach nasycona "programowo" ukraińskim kolorytem, odznaczająca się niepospolitą melodyjnością i nerwem dramatycznym - należy z pewnością do najlepszych oper okresu postmoniuszkowskiego. Muzyka Statkowskiego utrzymana jest w stylu wielkich rosyjskich mistrzów XIX wieku, ale zwiera też niemal wagnerowskie leitmotivy, które łączą charakter postaci, akcji i emocji.
Jednocześnie jednak krąg wpływów wywieranych przez poemat Antoniego Malczewskiego jest szerszy, o czym może świadczyć utwór "Maria" rapera Eldo, oparty na tekście zaczerpniętym z Pieśni Drugiej utworu Malczewskiego. Warto posłuchać:
https://www.youtube.com/watch?v=SLBYUjAU-mA
"Bujno rośnie, odludnie kwiat stepowy ginie;
I wzrok daleko, próżno błądzi po równinie;
A w niezbędnej zgryzocie jeśli chcesz osłody,
Chmurne na polu niebo i cierpkie jagody.
Idź raczej w piękne mirtów i cyprysów kraje ;
Co dzień w weselnej szacie u nich słońce wstaje,
U nich w czystym powietrzu jaśniejsze wejrzenie
I głosy rozpieszczone, i rozkoszne tchnienie.
U nich wawrzyny rosną; i niebo pogodne,
I ziemia ubarwiona, i myśli swobodne.
A na kształtnych budowlach męże wieków dawnych
Stoją w bieli - i pyszni z swoich imion sławnych,
Zapraszają z daleka w czarowne zwaliska;
Bogów i bohatyrów - pająków siedliska.
Tam, jeśli dawnych rzeczy myśl w tobie głęboko,
Może, w ten śliczny błękit wpatrzywszy twe oko.
Słodycz w rozpaczy znajdziesz i lubość w żałobie,
Jak uśmiech ust kochanych w śmiertelnej chorobie;
Ale na pola nie chodź, gdy serce zbolało;
Na równinie mogiły - więcej nie zostało -
Resztę wiatr ukraiński rozdmuchał do znaku -
To siedź w domu i słuchaj dumek o kozaku."
bitwa z Tatarami
O! ty, co twój byt zawisł od współbraci męstwa,
Pójdź słyszeć radość wojny i krzyki zwycięstwa!
Zobacz, jak wpośrzód trupów, co już robak wierci,
Wąsate twarze sobie winszują ich śmierci
I nasępione czoła rozwidniają śmiechem,
Co w swym hucznym odgłosie jakby gromu echem!
Chodź - nie drzyj; stanąć przy nich każdemu zaszczytnie -
Krwią wrogów zlana śmiałość tak bujnie w nich kwitnie.
A jeśli w tobie budzi - życia poświęcenie
Za kraj swój, za swych ziomków - tylko strachu drżenie;
Jeślibyś wszystko za nich nie oddał w potrzebie:
Opatrz się dobrze wewnątrz - to zlękniesz się siebie.
Chodź - do stalowych piersi twój kaftan wełniany
Przyciśnij z wdzięcznym sercem - i całuj ich rany!
Przy opracowaniu tekstu korzystałam ze stron:
http://rumel.bppragapd.pl/
http://literat.ug.edu.pl/maria/maria2.htm
http://romantyzm.klp.pl/a-8596.html
http://mojecmentarze.blogspot.com/2012/01/antoni-malczewski.html
Artykuł przeczytano 1642 razy