POMNIK WIELKIEGO KRESOWIAKA W GDAŃSKU
Anna Małgorzata Budzińska
Nie, nie zgadliście tytułu! Nie chodzi o pomnik Neptuna w Gdańsku - on nie był z Kresów- haha!
Rzecz będzie o pomniku Jana III Sobieskiego.
W czasie niedawnych, wakacyjnych wędrówek natknęłam się w Gdańsku na pomnik, na który kiedyś nie zwróciłam uwagi. Teraz zaintrygowała mnie tablica z napisem:
KRÓLOWI JANOWI III MIASTO LWÓW - skąd ten Lwów w Gdańsku?
Pomnik Jana III Sobieskiego w Gdańsku
Nie, nie zgadliście tytułu! Nie chodzi o pomnik Neptuna w Gdańsku - on nie był z Kresów- haha!
Rzecz będzie o pomniku Jana III Sobieskiego.
W czasie niedawnych, wakacyjnych wędrówek natknęłam się w Gdańsku na pomnik, na który kiedyś nie zwróciłam uwagi. Teraz zaintrygowała mnie tablica z napisem:
KRÓLOWI JANOWI III MIASTO LWÓW - skąd ten Lwów w Gdańsku?
Pomnik Jana III Sobieskiego w Gdańsku
Pomnik stoi na skwerku, wśród dość ruchliwych ulic, na Targu Drzewnym. Ten napis na cokole przypomina o losie tysięcy Polaków, którzy musieli opuścić swój ukochany Lwów, by szukać sobie innego miejsca na ziemi, miejsca, którym w końcu stał się dla wielu Gdańsk.
Zacznijmy jednak od początku.
W 1883 r. w najważniejszych miastach byłej, podzielonej między zaborców, Polski celebrowano dwusetną rocznicę odsieczy wiedeńskiej- mniej lub bardziej jawnie i hucznie- w zależności od możliwości.
Na odważny krok zdecydowano się we Lwowie- cieszącym się wtedy względną swobodą , gdzie postanowiono uhonorować pomnikiem postać polskiego monarchy.
W tym celu przez dziesięć kolejnych lat cierpliwie gromadzono potrzebne fundusze. Możemy się o tym dowiedzieć z tekstu aktu pamiątkowego odczytanego przy odsłonięciu pomnika króla Jana III we Lwowie:
..Podpisani i uczestniczący w dzisiejszej uroczystości, podajemy do wiadomości współczesnych i ku wiecznej pamięci potomnych, że w r. 1883, gdy kraj, naród i gród nasz święciły uroczyście 200 rocznicę pamiętnej odsieczy wiedeńskiej, gdy wspomnienia o zasługach nieśmiertelnej pamięci Jana III.
Odżyły w całej pełni, ówczesna Rada miasta Lwowa postanowiła uczcić trwale pamięć ostatniego króla-rycerza przez postawienie mu w najbliższej przyszłości pomnika i na ten cel uchwaliła odkładać corocznie przez lat dziesięć po tysiącu zł.Ofiarność Gminy znalazła chętnych wykonawców.
W roku 1888 chlubnie znany rzeźbiarz lwowski p. Tadeusz Barącz wniósł ofertę, że za zwrotem kosztów pomocników i materyału, postawi z kamienia krajowego ten pomnik i przedłożył jego szkice….”
We Lwowie pomnik ten stanął pośrodku skweru na placu Świętego Ducha
Pomnik króla Jana III we Lwowie
W końcowej części cytowanego tekstu czytamy:
„…Rada miejska oddając pomnik rodakom i mieszkańcom tego starego grodu, składa trwały dowód czci, hołdu i tradycyą uświęconej wdzięczności dla wielkiego Obrońcy Chrześciaństwa i Polski, a zarazem obrońcy, opiekuna i przyjaciela Lwowa i jego mieszczaństwa.
Niech ta rycerska postać będzie dla przyszłych pokoleń łącznikiem z przeszłością, a dla współczesnych niech będzie promieniem nadziei i bodźcem do czynów, przez które droga do wolności!”
To były ważne słowa dla Polaków, którzy żyli pod zaborami i tęsknili do własnego państwa. Ten „promień nadziei” i „bodziec do czynów”, -ten pomnik wielkiego Polaka, a w dodatku Kresowianina był ważny i bliski dla wszystkich Lwowiaków.
Sobieski to jedyny król Rzeczypospolitej pochodzący z najbliższych okolic Lwowa. Urodził się w Olesku, w zamku rodowym matki.
Olesko
Dzieciństwo spędził w rezydencji pradziada w Żółkwi, która później, w dorosłym życiu była jego ulubionym miejscem.
Młody Jan wychowywał się w atmosferze kultu dla osoby wielkiego przodka po kądzieli, którego przedstawiano mu jako wzór postawy żołnierza i obywatela.
Pierwszymi słowami w języku łacińskim, jakich nauczył się czytać przyszły król, miał być cytat z Ody Horacego: O, quam dulce et decorum est pro patria mori („O, jak słodko i dostojnie jest umierać za ojczyznę”), wypisany na nagrobku Stanisława Żółkiewskiego.
Grobowiec Żółkiewskich- przodków Jana Sobieskiego
Posiadał też w mieście rezydencję ("Kamienicę królewską" na Rynku 6), w związku z czym często we Lwowie przebywał.
Rynek Lwowa i dwie słynne kamienice: Czarna i Królewska- Sobieskiego.
Lwów dzisiaj
Wróćmy do pomnika.
Król przedstawiony został na tym pomniku w polskim narodowym stroju- w żupanie i kontuszu, na wspiętym rumaku, przeskakującym obalone działo, kosz faszynowy i strzaskaną lawetę- to symbolizuje odniesione zwycięstwo.
Postać króla była zwrócona twarzą na południowy wschód, skąd najczęściej nadchodziło niebezpieczeństwo dla Lwowa.
Polacy odzyskali niepodległość, ale niestety -gdy w lipcu 1944 roku Lwów został ponownie zajęty przez ZSRR, powstał projekt, by Sobieskiego przerobić na Bohdana Chmielnickiego.
Na szczęście to nie doszło do skutku. W roku1950 przekazano jednak pomnik władzom polskim. Przez 16 lat stał w parku w Wilanowie, a potem postanowiono go przenieść do innego miasta.
Szczególnie energiczne były zabiegi Krakowa, z którym monarcha był dość silnie związany oraz Wrocławia, gdzie po wojnie osiadła największa grupa repatriantów lwowskich.
W końcu jednak zdecydowano, że niewygodny wówczas dla Warszawy pomnik, zostanie przeniesiony do Gdańska, z uwagi na głębokie więzi króla Jana III Sobieskiego z grodem nad Motławą. To potwierdza chociażby medal wybity w Gdańsku na cześć monarchy
Awers i rewers medalu
Jakie były te więzi króla z tym miastem? Co uczynił, że tu w Gdańsku stanął pomnik na jego cześć? Złożyło się na to wiele okoliczności.
Po pierwsze Jan III Sobieski bywał w Gdańsku z racji swych obowiązków jako właściciel starostw pomorskich.
Ponadto był zaprzyjaźniony z tutejszymi uczonymi światowej sławy – Janem Heweliuszem i Adamem Kochańskim, których wspierał także finansowo.
Szczególną sympatią obdarzał Heweliusza; nie tylko przyznał mu stypendium 1000 florenów rocznie, ale i często odwiedzał tego naukowca.
Najdłużej przebywał król w Gdańsku prawie rok. Kiedy wczesną wiosną 1677 r w Warszawie wybuchła straszliwa zaraza, Sobieski z brzemienną królową Marysieńką wyjechali z Wilanowa do Gdańska.
Zamieszkali w domostwie przy Długim Targu (numery 1-2). Był to szczególnie ważny pobyt, bowiem tu, 9 września 1677 r urodził się syn Jana i Marii - Aleksander Benedykt. Pobyt pary królewskiej przedłużył się do 14 lutego 1678 r.
Król Jana III zasłużył się dla miasta i ich mieszkańców, spełniając rolę mediatora, kiedy rozstrzygnął i załagodził długotrwałe spory i ostry konflikt między cechami i radą miasta.
Tak więc było sporo powodów, żeby lwowski pomnik króla o korzeniach kresowych stanął w końcu w Gdańsku.
Transport z pomnikiem trafił nad Motławę 10 maja 1965 roku.
Ceremonia odsłonięcia nastąpiła 27 czerwca 1965 roku. Pomnik usytuowano w Gdańsku tak, że król zwrócony jest w kierunku zachodnim, skąd wtedy spodziewano się wrogów i niebezpieczeństwa.
Oryginalna tablica z tekstem "Królowi Janowi III miasto Lwów" została ukryta i zamontowana dopiero po roku 1989.
Dla wielu Gdańszczan pomnik ten stał się miejscem- symbolem wolności i niezłomności w dążeniu do celu.
Dlatego większość manifestacji w okresie przemian zaczynała się właśnie tutaj. Już w latach 70. pod tym pomnikiem odbywały się nielegalne demonstracje tłumione przez milicję, ZOMO i SB
Naprzód rodacy! Manifestacja patriotyczna –lata 70 i 3maja 1981
Również obecnie to jedno z najważniejszych miejsc, gdzie odbywają się coroczne majowe i listopadowe manifestacje patriotyczne.
Współczesne Parady Niepodległości w Gdańsku pod lwowskim pomnikiem Sobieskiego
Znamy życiorys Jana III Sobieskiego. Wszyscy uczyliśmy się o jego zwycięstwie pod Wiedniem i o wielu innych bitwach pod jego dowództwem. W roku 1673 Sobieski odniósł zwycięstwo pod Chocimiem nad przeważającymi wojskami tureckimi.
Dzięki temu po śmierci M. Korybuta Wiśniowieckiego został on wyniesiony do godności króla Rzeczypospolitej.
Jan III Sobieski jest kojarzony głównie z wielkimi zwycięstwami oręża polskiego pod Podhajcami, Chocimiem i Wiedniem.
Pod jego dowództwem, w dniu 12 września 1683 rozegrała się wielka bitwa pod Wiedniem, która zakończyła się pogromem Turków. Zginęło ich 15 000, a chrześcijan zaledwie 3 000.
Sobieski zasłynął z umiejętności strategicznych, ale nie zapominajmy, że posiadał także gruntowne wykształcenie filozoficzne, historyczne i filologiczne, władał językiem francuskim, niemieckim, włoskim, tatarskim, tureckim, oraz łaciną.
Wiele podróżował, zdobywał różne doświadczenia, był światłym człowiekiem i mecenasem kultury.
Sobieski miał bardzo wszechstronne zainteresowania naukowe. Interesował się szczególnie matematyką, astronomią, architekturą oraz inżynierią.
Odwiedzał często obserwatorium słynnego gdańskiego astronoma Jana Heweliusza, któremu asystował podczas pracy i obserwacji gwiazd.
Król zwolnił jego browar z podatków za co ten odwdzięczył mu się nazywając nowo odkryty gwiazdozbiór „Tarczą Sobieskiego”.
Jan III roztoczył opiekę nad zdolnymi artystami, w tym architektami i malarzami oraz humanistami, matematykami i astronomami Wielu z nich nobilitował.
Zgromadził dużą bibliotekę. Wybudował pałac w Wilanowie, ufundował kościół kapucynów (jako votum za wiktorię wiedeńską, gdzie spoczywa jego serce) i kościół św. Kazimierza (sakramentek) na Nowym Mieście w Warszawie (kolejne votum) oraz Kaplicę Królewską w Gdańsku. Przebudował również jedną z kamienic na lwowskim rynku.
Był honorowym członkiem pierwszego na świecie towarzystwa geograficznego Accademia cosmografica degli argonauti, założonego przez weneckiego franciszkanina Vincenza Marię Coronelliego. Jego imię nosił statek gdański Johann der dritte König von Pohlen
To tak w skrócie o tym ciekawym pomniku gdańsko- kresowym i o królu, którego przedstawia. To świadek naszej historii. Losy tego pomnika były trudne i zagmatwane – podobnie jak wielu naszych Kresowian.
Tułał się po wielu miejscach podobnie jak oni. Długo nie mógł przemówić swoimi pamiątkowymi napisami na cokole- tak jak i Kresowianie nie mogli opowiadać swoich tragicznych dziejów.
Odwrócili go obliczem w kierunku zachodnim, nie bacząc, że niebezpieczeństwo i napaść czyha raczej od wschodu. Kresowianom i wszystkim Polakom tez długo wmawiano wrogów z zachodu.
Ot taki los, taka nasza historia… Oby nigdy więcej Jan III Sobieski nie musiał wypatrywać wrogów i szykować się do bitwy- nieważne z której strony.
Wykorzystałam zdjęcia własne i Andrzeja Nowaka oraz materiały miasta Gdańsk , z internetu:
http://wikisource.org/wiki/Akt_erekcyjny_pomnika_kr%C3%B3la_Jana_III_Sobieskiego
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_kr%C3%B3la_Jana_III_Sobieskiego_w_Gda%C5%84sku
http://albumpolski.pl/artykul/krol-sobieski-mial-trzy-pieski
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_III_Sobieski
,
Artykuł przeczytano 4271 razy