Wołowska Gala Kultury Kresowej
W kościele pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie zabrzmiała muzyka wschodnia
W niedzielę, Wołów na DOLNYM ŚlĄSKU uczcił pamięć, historię, kulturę ludności kresowej, Polaków. W Kościele w Wołowie rozbrzmiewała muzyka w wykonaniu artystów z Polski, Ukrainy, Białorusi w ramach XII Legnickich Dni Kultury Kresowej.
Artyści odwiedzili Wołów na zaproszenie gminy. Miasto od lat stoi na straży historii i kultury kresowej, która żywo przypomina o trudnych i skomplikowanych losach naszych przodków.
Wśród obecnych na koncercie nie brakowało wołowskich "wschodniaków" wywodzących się rodem z Kresów z okolic: Huty Pieniackiej, Podkamienia, Bereznego, Stołpc, Berdyczowa, Grodna, Lipnik, Rudnej Potaszni, Nadwórnej, Lidy, Baranowicz i Brodów.
Mieszkańcy mogli posłuchać wykładu o o historii naszych ziem oraz posłuchać muzyki i pieśni polskich, ukraińskich, białoruskich, rosyjskich artystów.
fot. Burmistrz Dariusz Chmura oraz Danuta Jelec, przewodnicząca Rady Miejskiej podziękowali licznie przybyłym sympatykom w ramach Dni Kultury Kresowej.
Burmistrz Dariusz Chmura otrzymał Krzyż Zasługi od Organizacji Kresowych za wkład w propagowanie historii i pamięć o Kresach Południowo- Wschodnich.
- Jestem wzruszony i bardzo zaskoczony takim zaszczytnym wyróżnieniem i zapewniam, że będziemy kontynuować naszą politykę kulturową i historyczną ku pamięci naszych Rodaków na Wschodzie i pamiętając o losach mieszkańców Wołowa- powiedział burmistrz Chmura.
Krzyż Zasługi od Organizacji Kresowych za wkład w propagowanie historii i pamięć o Kresach Południowo- Wschodnich.
Minione konferencje, prelekcje i festiwale spotykały się z bardzo przychylnym przyjęciem mieszkańców.
Występy zespołów muzycznych i tanecznych z Litwy, Łotwy, Białorusi i Ukrainy mają w Wołowie licznych sympatyków. Wielu naszych mieszkańców wywodzi się z Kresów II Rzeczpospolitej.
fot. Mieszkańcy mogli zapoznać się bliżej z kulturą kresową, posłuchać zespołów, których twórczość nawiązywała do historii i kultury kresowej
fot. W uroczystościach udział wziął burmistrz Dariusz Chmura, i m. in. radni Małgorzata Hermaszewska, Janusz Dziarski, Danuta Jelec, Krystyna Paszkowska, Janusz Wygoda oraz przedstawiciele środowisk kresowych
fot. Po raz pierwszy przyjechali do Wołowa zespół pieśni i tańca "Prialica" z Grodna.
W stolicy powiatu wołowskiego wystąpiła też śpiewaczka Luba Skyba, z Żółkwi. Magdalena Kotarska (pianistka i sopranistka), trio akordeonistów VICTORIA z Brześcia nad Bugiem " i zespół wokalny "Wita-M".
Artyści przebyli tysiące kilometrów, aby zaśpiewać wołowianom pieśni i zaświadczyć, że na Kresach żyje jeszcze wielu naszych rodaków. Burmistrz Dariusz Chmura podziękował wszystkim za udział w święcie kresów i podkreślił, że we Wołowie są ludzie, którzy nie tylko polskie mogiły chcą ocalać od zapomnienia, ale od zapomnienia ocalają narodowe pieśni i tańce.
Są to mieszkańcy Wołowa, którzy pamiętają skąd ich ród, a wywodzą się z Huty Pieniackiej lub Podkamienia- tak jak przewodnicząca Danuta Jelec.
Wojciech Orłowski
Przewodniczący
Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej w Wołowie
Artykuł przeczytano 3215 razy