http://www.pravda.com.ua/news/2013/09/28/6998877/

FIFA zostanie poproszona, aby nie uważała symboliki UPA za symbol nazistowski.

Sobota, 28 września 2013

"Młodzieżowy Nacjonalistyczny Kongres" prosi o wykluczenie symboliki
UPA, banerów przedstawiających Stepana Banderę i Romana Szuchewycza a
także symbolu heraldycznego "Galicyjski Lew" o z listy symboli o
charakterze dyskryminacyjnym FARE.

Odpowiednia petycja do kierownictwa "Futbol Przeciwko Rasizmowi w
Europie" oraz do prezydenta FIFA została zamieszczona na stronie
internetowej ogólno-ukraińskiej młodzieżowej organizacji społecznej
"Młodzieżowy Nacjonalistyczny Kongres" (dalej - MNK).

Jak podkreślono w MNK, w wykazie zawierającym obraźliwe i
dyskryminujące symbole znajdują się czerwono-czarna flaga (OUN-UPA),
transparenty z wizerunkiem Stepana Bandery i Romana Szuchewycza oraz
symbol heraldyczny "Galicyjski Lew", z podpisem określającym go jako
symbol 14. Grenadierskiej Dywizja Waffen SS "Galicja".

"Uważamy, że [organizacja] FARE została błędnie poinformowana i
wprowadzana w błąd stronniczym i tendencyjnym (uprzedzonym) podejściem
ludzi, mającym osobisty negatywny stosunek do tych postaci
historycznych, które [podejście] stało się powodem wpisania wyżej
wymienionych symboli i postaci w listę zabronionych - podkreślają w
MNK.

Również w tej organizacji przypomniano, że "przywódcy ukraińskiego
ruchu wyzwoleńczego i struktury OUN i UPA uznano za bojowników o
niepodległość Ukrainy", co wskazano w prawnie obowiązującym dekrecie
Prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, a Galicyjski Lew -to
heraldyczny symbol, który jest herbem Księstwa Halicko-Wołyńskiego.

"Symbolika, o której mowa, na Ukrainie nie znajduje się na liście
zakazanych, także nie jest zabroniona w innych krajach, i z punktu
widzenia prawa europejskiego nie ma związku z symbolami nazistowskimi"
- podkreślają autorzy petycji.

Według działaczy, identyfikując te symbole jako zabronione , "FARE
narusza zasady prawa międzynarodowego ONZ zamieszczone w punkcie nr 3
"Nieingerencji w sprawy, które są wewnętrzną kompetencją państw", oraz
w Artykule 19 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych
Organizacji Narodów Zjednoczonych, który gwarantuje prawo do
posiadania własnych poglądów i prawo do wolności wyrażania swojej
opinii."

"W świetle powyższych faktów, prosimy o usunięcie wskazanych symboli z
listy obraźliwych i dyskryminujących symboli FARE, stworzonej w wyniku
monitoringu FARE, ze względu na prawną niecelowość i bezpodstawność"
- powiedziano w oświadczeniu.

Do tej pory, według danych MNK, zebrano 2384 podpisów z wymaganych 10 000.

Jak wiadomo, niedawno Komitet Dyscyplinarny FIFA uchwalił
postanowienie, w którym zakazał gry na stadionie "Arena Lwów " od 27
września do końca turnieju kwalifikacyjnego do Mistrzostw Świata 2018
w Rosji włącznie.

Postanowiono także ukarać Federację Futbolu Ukrainy karą w wysokości
45 000 franków szwajcarskich, a mecz eliminacyjny mistrzostw świata w
piłce nożnej w 2014 r. między Ukrainą a Polską 11 października w
Charkowie odbędzie się bez publiczności.

Decyzja taka została podjęta na podstawie raportów sędziego i
inspektora meczu Ukraina - San Marino we Lwowie i sprawozdania
obserwatora organizacji FARE na temat rasistowskich i
dyskryminacyjnych manifestacji miejscowych kibiców.

Z kolei burmistrz Lwowa Andrij Sadowy oświadczył, że żadnych
zakazanych flag i transparentów na stadionie "Arena Lwów" podczas
meczu nie było. Według Sadowego, w FIFA zauważono na stadionie we
Lwowie symbolikę narodową, którą błędnie uznano za nazistowską.

"Tak, tam były petardy. Ale nie widziałem tam żadnych zabronionej
symboliki" - podkreślił Sadowy.

Jak wiadomo, we wrześniu, "Gazprom" podpisał umowę z Międzynarodową
Federację Piłki Nożnej ( FIFA) na lata 2015-2018, zgodnie z którą
otrzymał oficjalny status partnera mistrzostw przeprowadzonych przez
FIFA , w tym Mistrzostw Świata w 2018 w Rosji. "Gazprom" będzie mógł
używać swojego znaku towarowego i znaku towarowego grupy kompanii
"Gazprom" na oficjalnych imprezach FIFA od 1 stycznia 2015 do 31
grudnia 2018 roku.

Źródło: "Ukraińska Prawda"

Media polskie nie zauważyły tego aspektu, nawet te sportowe:

Jest kara za neonazizm we Lwowie. M.in. na stadionie lwowskim
reprezentacja nie będzie grała do 2018 roku.
http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/ukarana-ukraina-bez-kibicow-polakow-w-charkowie-przywita-cisza,358197.html
Ukarana Ukraina bez kibiców. Polaków w Charkowie przywita cisza
sport.tvn24.pl
FIFA ukarała Ukrainę za rasistowskie wybryki kibiców zamknięciem
stadionu na mecz eliminacji mistrzostw.

Oto jak sie kompromituje w oczach świata burmistrz Lwowa. Niebawem
cały świat będzie wiedział o udziale OUN-UPA w Holokauście, obrona
takich łotrów jest bez szans na powozenie.

http://zaxid.net/home/showSingleNews.do?mer_lvova_prosit_ffu_domogtisya_skasuvannya_rishennya_fifa&objectId=1294488

Burmistrz Lwowa skierował list otwarty do Federacji Futbolu Ukrainy z
prośbą o podjęcie wszelkich kroków w celu anulowania decyzji FIFA. Jak
stwierdzono w piśmie Andrija Sadowego skierowanym do prezydenta FFU
Anatolija Końkowa, Lwów jest gotowy zaangażować wszystkich przyjaciół
miasta i Ukrainy, aby przekonać świat piłki nożnej, że
narodowo-wyzwoleńcze symbole i bohaterowie Ukrainie, nazwiskami
których nazwano ulice, nie są nazistami.

Taka informacja została przekazana przez służbę prasową Lwowskiej Rady
Miejskiej.

"Decyzja FIFA z dnia 27 września 2013 r., na mocy której stadion
"Arena Lwów" został zdyskwalifikowany do 2018 roku, wzburzyła
społeczeństwo miasta i wszystkie środowiska piłkarskie na Ukrainie.
Bardzo surowa decyzja rodzi wiele pytań, zwłaszcza biorąc pod uwagę
to, że jej podstawą stały się rzekome masowe przejawy nazizmu i
rasizmu ze strony kibiców. Rażące są także kryteria, na podstawie
których pracują eksperci organizacji FARE, według których [kryteria]
symbole i bohaterowie narodowo-wyzwoleńczej walki Ukraińców
zdefiniowano jako "dyskryminacyjne".

http://zaxid.net/home/showSingleNews.do?simvoliku_na_areni_lviv_pomilkovo_viznali_za_natsistsku__sadoviy&objectId=1294432

Żadnych zabronionych flag i transparentów na stadionie "Arena Lwów"
podczas meczu pomiędzy Ukrainą i San Marino nie było. O tym w
programie kanału telewizyjnego Inter oświadczył burmistrz Lwowa Andrij
Sadowy.

W szczególności, według Sadowego, Międzynarodowa Federacja Piłkarska
FIFA zobaczyła na stadionie we Lwowie symbolikę narodową, którą
błędnie uznała za nazistowską, pisze Gazeta.ua.

"Tak, tam były petardy. Ale nie widziałem tam żadnej zakazanej
symboliki"- podkreślił burmistrz [Lwowa].