Św. Antoni w Sądowej Wiszni
Zawsze, od 1741 roku, w Sądowej Wiszni w kościele pw. Wniebowzięcia MB klasztoru oo. Franciszkanów – Reformatów odbywał się odpust ku czci Sw. Antoniego w dniu 13 czerwca.

Obraz Sw. Antoniego – był CUDOWNYM wizerunkiem, łaskami słynącym, i z pomocą tego świętego, Bóg niejednokrotnie wysłuchiwał, spełniał prośby mieszkańcówe Sądowej Wiszni i okolic.
Kiedyś uroczystość – odpust Sw. Antoniego trwała dwa dni, do miasta zjeżdżała się i pielgrzymowała pieszo ogromna ilość wiernych Rz. Katolików, a i Gr. Katolicy też licznie uczestniczyli w odpuście.

Lilie dla Św. Antoniego
Co ciekawe: Zydzi w mieście, osobiście, pod czas odpustu nie handlowali, wynajmowali na ten dzień do swoich kramów, budek, sklepików, karczm i restauracji gojów.
Niestety! Przyszedł 1945 rok, i NASZ Sw. Antoni z większością, zdecydowaną, miejscowych Polaków udał sił się w nieznane. Ludzie zajechali na t. zw. Ziemie Odzyskane, a Cudowny Wizerunek Sw. Antoniego tulał się po klasztorach w Wieliczce, Kazimierzu Dolnym n. Wisłą, aby w końcu „osiedlić” się na stale w klasztorze franciszkańskim w Brodnicy.

Po otwarciu, ponownym, kościoła parafialnego w Sądowej Wiszni, w bocznym ołtarzu została umieszczona kopia obrazu „Sw. Antoniego” z Brodnicy. Oryginał i kopia się różnią, i nikt teraz nie wie, jaki obraz jest wierniejszy, bo w międzyczasie w Brodnicy obraz został odnowiony, a nawet możliwe że coś tam domalowano, przemalowano.
Każdy wtorek nasi ojcowie Franciszkanie odprawiają specjalne nabożeństwo do Sw. Antoniego, z zaczytywaniem prośb wiernych.

Poświęcenie lilii
Do kościoła naszego powróciły relikwie Sw. Antoniego z byłego klasztoru, a co roku w dniu 13 czerwca w kościele jest odprawiana specjalna uroczystość.
W byłym klasztorze i kościele oo. Franciszkanów – Reformatów w Sądowej Wiszni obecnie jest szpitał – internat dla upośledzonych od urodzenia kobiet.
Byli mieszkańcy Sądowej Wiszni, ich dzieci, przebywając, czasami , na północy Polski, udają się do NASZEGO Sw. Antoniego w Brodnicy, aby tam wymodlić...odnalezienie jakiejś zguby, między innym...
Błogosławieństwo dzieci
Błogosławieństwo wiernych
Prośba, pytanie: Czy ktoś posiada dowojenną fotografię, obrazek Sw. Antoniego z bocznego ołtarza klasztoru oo. Franciszkanów – Reformatów w Sądowej Wiszni?
Informację prosimy przesyłać na adres Towarzystwa.

Lilie dla Św. Antoniego
Co ciekawe: Zydzi w mieście, osobiście, pod czas odpustu nie handlowali, wynajmowali na ten dzień do swoich kramów, budek, sklepików, karczm i restauracji gojów.
Niestety! Przyszedł 1945 rok, i NASZ Sw. Antoni z większością, zdecydowaną, miejscowych Polaków udał sił się w nieznane. Ludzie zajechali na t. zw. Ziemie Odzyskane, a Cudowny Wizerunek Sw. Antoniego tulał się po klasztorach w Wieliczce, Kazimierzu Dolnym n. Wisłą, aby w końcu „osiedlić” się na stale w klasztorze franciszkańskim w Brodnicy.

Czyta Maria - studentka
Po otwarciu, ponownym, kościoła parafialnego w Sądowej Wiszni, w bocznym ołtarzu została umieszczona kopia obrazu „Sw. Antoniego” z Brodnicy. Oryginał i kopia się różnią, i nikt teraz nie wie, jaki obraz jest wierniejszy, bo w międzyczasie w Brodnicy obraz został odnowiony, a nawet możliwe że coś tam domalowano, przemalowano.
Każdy wtorek nasi ojcowie Franciszkanie odprawiają specjalne nabożeństwo do Sw. Antoniego, z zaczytywaniem prośb wiernych.

Poświęcenie lilii
Do kościoła naszego powróciły relikwie Sw. Antoniego z byłego klasztoru, a co roku w dniu 13 czerwca w kościele jest odprawiana specjalna uroczystość.

W byłym klasztorze i kościele oo. Franciszkanów – Reformatów w Sądowej Wiszni obecnie jest szpitał – internat dla upośledzonych od urodzenia kobiet.
Byli mieszkańcy Sądowej Wiszni, ich dzieci, przebywając, czasami , na północy Polski, udają się do NASZEGO Sw. Antoniego w Brodnicy, aby tam wymodlić...odnalezienie jakiejś zguby, między innym...

Błogosławieństwo dzieci

Błogosławieństwo wiernych
Prośba, pytanie: Czy ktoś posiada dowojenną fotografię, obrazek Sw. Antoniego z bocznego ołtarza klasztoru oo. Franciszkanów – Reformatów w Sądowej Wiszni?
Informację prosimy przesyłać na adres Towarzystwa.
Artykuł przeczytano 723 razy