Boże Ciało w Sądowej Wiszni
Roman Wójcicki z Ukrainy
Jak i zawsze w czwartek, przepraszam: to u Was UNII w tym dniu jest święto „Bożego Ciała”. Na Ukrainie, Rosji i in. krajach „Dalekiego Wschodu” święto „Bożego Ciała” jest w ostatnie lata przenoszone na najbliższą niedzielę.
Jak i zawsze w czwartek, przepraszam: to u Was UNII w tym dniu jest święto „Bożego Ciała”. Na Ukrainie, Rosji i in. krajach „Dalekiego Wschodu” święto „Bożego Ciała” jest w ostatnie lata przenoszone na najbliższą niedzielę.

Możliwe to i dobrze, bo jak powiedział jeden z księży, pracujący w Sądowej Wiszni: „Jest większa FREKWENCJA”, ale z drugiej strony, święto jest świętem, i Rz. Katolicy w mieście w czwartek wypoczywali.
Po Mszy Świętej w kościele pw. MB Wspomożycielki Wiernych w Sądowej Wiszni, procesja wyruszyła do 4 ołtarzy, które były zrobione w sobotę. Trochę były obawy, że nie będzie pogoda.
Ale nie! Pogodę wierni wymodlili przepiękną. 1 ołtarz i 4 był w narożnych kapliczkach ogrodzenia kościelnego. 2 ołtarz postawili wierni „Na Jana” (tam kiedyś była figura Sw. Jana, a obecnie jest figura Sw. Józefa z Dzieciątkiem) na byłej ulicy Lwowskie.
Dalej procesja z księżmi z monstrancją, z chorągwiami, głośnikami, śpiewami, dziećmi I Komunijnymi – sypiącymi płatki kwiatów , ministrantami i wiernymi szła byłymi ulicami ul. Do Kikutu, i skręciła na ul. Do Młyna, gdzie na podwórzu jednej z wiernych był 3 ołtarz.
Nasi księża o. Kacper ofm i o. Radosław ofm szczerze dziękowali wiernym za uczestniczenie w procesjii, a osobliwie tym, urodzonym w I połowie XX wieku.




Po Mszy Świętej w kościele pw. MB Wspomożycielki Wiernych w Sądowej Wiszni, procesja wyruszyła do 4 ołtarzy, które były zrobione w sobotę. Trochę były obawy, że nie będzie pogoda.

Ale nie! Pogodę wierni wymodlili przepiękną. 1 ołtarz i 4 był w narożnych kapliczkach ogrodzenia kościelnego. 2 ołtarz postawili wierni „Na Jana” (tam kiedyś była figura Sw. Jana, a obecnie jest figura Sw. Józefa z Dzieciątkiem) na byłej ulicy Lwowskie.

Dalej procesja z księżmi z monstrancją, z chorągwiami, głośnikami, śpiewami, dziećmi I Komunijnymi – sypiącymi płatki kwiatów , ministrantami i wiernymi szła byłymi ulicami ul. Do Kikutu, i skręciła na ul. Do Młyna, gdzie na podwórzu jednej z wiernych był 3 ołtarz.

Nasi księża o. Kacper ofm i o. Radosław ofm szczerze dziękowali wiernym za uczestniczenie w procesjii, a osobliwie tym, urodzonym w I połowie XX wieku.




Artykuł przeczytano 525 razy