Świątniki – spotkanie Wołynian
II Ogólnopolskie Spotkanie Miłośników Ziemi Wołyńskiej rozpoczęli 15 września 2012 r. współgospodarze uroczystości: ksiądz Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii w Nasławicach oraz profesor Henryk Słowiński, wołyński żołnierz - kombatant, prezes środowiska 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej Wrocławiu i zarazem Honorowy Prezes Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej.
Honorowi goście zajęli miejsce przy organizatorach. Zaszczycili nas swoją obecnością: ksiądz Władysław Czajka, proboszcz parafii w Równem, generał Mirosław Hermaszewski, prof. dr hab. Władysław Filar - reprezentujący Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Wołyń, prof. Bogusław Paź z Uniwersytetu Wrocławskiego, Andrzej Szawan - Starosta Powiatu Wrocławskiego.
Od lewej stoją ks. Zbigniew Słobodecki, prof. Henryk Słowiński, gen. Mirosław Hermaszewski, prof. Bogusław Paź, Starosta Powiatu Wrocławskiego Andrzej Szawan
Wśród gości byli też inni przyjaciele Wołynian: poseł Michał Jaros, Dariusz Chmura - Burmistrz Wołowa, Andrzej Holdenmajer - Burmistrz Ścinawy z małżonką, Tadeusz Kukiz – pisarz kresowy, Piotr Szelągowski - Prezes Towarzystwa Miłośników Krzemieńca z Poznania, Grzegorz Naumowicz z Uniwersytetu Wrocławskiego, Jadwiga Dębicka - Prezes Stowarzyszenia Ślęzański Krąg, Jerzy Mużyło - Prezes Środowiska 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej w Szczecinie, sołtys Edward Skiba ze Smardzowa.
Szczególnie gorąco witaliśmy Patronów Honorowych: żołnierzy – kombatantów środowisk 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej z Wrocławia, Brzegu, Warszawy i Szczecina.
Poczet sztandarowy 27 WDP AK z chorążym Julianem Jamrozem
Cieszyła nas obecność przedstawicieli i delegacji między innymi z: Gliwic, Łagiewnik, Kamiennej Góry, Krakowa, Obornik Śląskich, Odolanowa, Opola, Poznania, Prawikowa, Pruszkowa, Skoków (w województwie wielkopolskim), Sosnowca, Wrocławia, Żernik Wrocławskich, Żórawiny. Wśród gości byli też członkowie Stowarzyszenia Upamiętniania Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów
z Wrocławia.
Oceniamy, że na naszej uroczystości było według szacunków 650-700 osób. Dzięki ks. Cezaremu Chwilczyńskiemu trwała transmisja bezpośrednia w Radio Rodzina z przebiegu spotkania.
Uroczystościom przed kościołem (a później również w trakcie mszy świętej) towarzyszył Obraz Matki Boskiej z Lewacz, który do Świątnik przywiózł ks. proboszcz Mariusz Grzesiowski wraz z delegacja mieszkańców Barkowa.
W tak znamienitym gronie rozpoczęliśmy Apel Pamięci.
Mistrzem ceremonii był Jerzy Rudnicki (historyk, podróżnik kresowy, dziennikarz).
Na czele pocztów sztandarowych stał sztandar środowiska 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej z chorążym sztandaru Józefem Julianem Jamrozem z Brzegu.
Za kombatantami maszerowało 19 pocztów sztandarowych z Wołowa, Łagiewnik, Świątnik, Oleszna, Wrocławia, Jordanowa Śląskiego, Prus, Sobótki, Dzierżoniowa, Żernik Wrocławskich. Wartę Honorową pod symbolicznym Krzyżem Wołyńskim zaciągnęli Harcerze ZHP z Hufca w Łagiewnikach: Kamil Koślacz, Norbert Faltyn, Karol Kuriata oraz dzieci członków TMKK Grzegorz i Mateusz Lech.
Chwilą ciszy i sztandarowym salutem oddaliśmy hołd:
- „Wieczna cześć i pamięć wszystkim mieszkańcom dawnego województwa wołyńskiego, którzy spoczywają na cmentarzach i bezimiennych mogiłach Wołynia”
- „Wieczna cześć i pamięć ofiar zamordowanych i zamęczonych przez OUN - UPA oraz hitlerowskich i stalinowskich okupantów”
- „Cześć żołnierzom 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK oraz innych jednostek wojskowych, które walczyły w obronie życia na Wołyniu”
- „Cześć sprawiedliwym Ukraińcom, którzy za cenę własnego życia i swoich bliskich ratowali Polaków od zagłady z rąk UPA”
Po Apelu Pamięci Schola z Pieszyc pod batutą Marka Marczyńskiego odśpiewała wraz ze zgromadzonymi na placu apelowym „Rotę”. Następnie delegacja Koła Zasłuczan TMKK w składzie: Maria Chmurzyńska, Ryszard Marcinkowski, Zbigniew Lech, w imieniu wszystkich zgromadzonych złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze na grobach braci Filończuków, którzy z Niewirkowa przywieźli do Świątnik Cudowny Obraz Matki Boskiej Bolesnej Niewirkowskiej.
Później moderator przedstawił cel spotkania mówiąc:
- „Spotkaliśmy się, aby uczcić pamięć i podziękować żołnierzom kombatantom
z oddziałów samoobrony, oddziałów partyzanckich AK „Wujka – Bomby”, „Gzymsa”, „Łuny” i wielu innych oraz 27 WDPAK.
Dzisiaj jednoczymy szeregi, wymieniamy adresy, numery telefonów, by razem działać na rzecz pamięci o Wołyniu, by dbać o mogiły naszych bliskich. Przedstawimy państwu projekty pomników, które chcemy postawić w Bereznem, Lewaczach, Rudni Potaszni.
Jesteśmy tu razem, tak jak kiedyś byli nasi bliscy na Wołyniu. Niestety, teraz rozrzuceni przez zły los po całej Polsce, po całym świecie.
Stoimy z podniesioną głową mówiąc: jesteśmy z Wołynia, ziemi azalii i przez pokolenia ziemi przyjaźni między Polakami, Ukraińcami, Żydami, Czechami, Niemcami.
Jesteśmy potomkami Wołynian zawsze wiernych Polsce i Chrystusowi.
Ja jestem z Wołynia, jako świadek lub dziecko świadka, tego, co tam się działo: LUDOBÓJSTWA. Śmierci ponad 100 tysięcy, kobiet, starców, dzieci, księży, których mordercy, ukraińscy nacjonaliści z OUN UPA mordowali tak, by śmierć była męczarnią. Nie chodziło o to tylko by zabić „Lacha”. „Lach” musiał cierpieć by umrzeć.
Jestem z Wołynia … i wiem, że wielu z nas może podziękować za życie tym sprawiedliwym Ukraińcom, którzy nas ocalili, którzy za żadną cenę nie podnieśli ręki na sąsiada, na życie drugiego człowieka.
Jestem z Wołynia… nie umiem żyć na klęczkach, dlatego nigdy ja ani moi potomkowie nie damy umrzeć pamięci o historii męczeństwa polskiego narodu,
o LUDOBÓJSTWIE.
Będziemy o tym stale przypominać rządom Rzeczpospolitej Polskiej, politykom, historykom. Nie zgodzimy się nigdy na żadną poprawność polityczną w tym zakresie – my niesiemy wołanie o prawdę, tych, którzy zginęli tylko za to, że byli Polakami.
Jestem z Wołynia … chciałbym móc wybaczyć ….”
Uroczystość apelową kończyło złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod symbolicznym Krzyżem Wołynia. Następnie wyprowadzono poczty sztandarowe i Wartę Honorową.
Wszyscy udali się na mszę świętą. Koncelebrowali ją księża: Władysław Czajka, Zbigniew Słobodecki, Mariusz Grzesiowski i proboszcz Wacław Kuriata, kapelan „Zasłuczan”. Nie umiem opisać wzruszenia, jakie panowało podczas mszy. Wzruszenia i łez wielu Wołynian. Ks. Władysław Czajka powiedział: „...dziś Wołyń jest tu, w Świątnikach”.
Wszyscy po raz pierwszy mogli zobaczyć odrestaurowany dzięki parafianom i księdzu proboszczowi obraz Matki Boskiej Bolesnej z Niewirkowa oraz dodający godności tej uroczystości Obraz Matki Boskiej z Lewacz. Te dwie Madonny Kresowe spotkały się po raz pierwszy razem. W trakcie mszy prof. Henryk Słowiński za szczególną pomoc dla krzewienia pamięci 27 WDP AK wręczył ks. Zbigniewowi Słobodeckiemu Honorową Odznakę Dywizji oraz podziękował mieszkańcom Świątnik za ciężką pracę włożoną w organizację spotkania. Ksiądz proboszcz opisze w najbliższym czasie szczegółową relację z obu mszy: sobotniej, 15 września oraz niedzielnej, 16 września.
Po mszy udaliśmy się wszyscy najpierw pod szkołę, aby na jej schodach zrobić zdjęcie pamiątkowe, a później na szkolne boisko, gdzie wystawione były namioty, parasole, wiaty, stoiska i kuchnia kresowa. Występy na scenie rozpoczęły dzieci ze Szkoły Podstawowej w Świątnikach.
Na stoiskach TMKK rozdaliśmy za darmo: 250 kserokopii dwustronicowej przypominającej życiorys Zygmunta Rumla, 200 ulotek reklamujących największą gazetę elektroniczną, czyli Kresowy Serwis Informacyjny, 250 kart z wierszami Władysława Bełzy oraz można było nabyć za drobną opłatą zdjęcia z Cmentarzy Zasłucza. Udzielano też informacji o działalności TMKK, planowanym wyjeździe na Wołyń oraz zbierano podpisy popierające uznanie 11 lipca za Dzień Męczeństwa Kresowego oraz dodrukiem książki prof. Bogusława Pazia pt. Prawda historyczna a prawda polityczna w badaniach naukowych. Ludobójstwo na kresach południowo wschodniej Polski w latach 1939 – 1946. Stoisko obsługiwali: Maria Chmurzyńska, Janina Wolsztyniak, Ryszard Marcinkowski, Andrzej Patuszyński, Elżbieta Wojtala. Obok TMKK swoje stoisko mieli żołnierze- kombatanci 27 WDP AK, gdzie eksponowali różne wydawnictwa. Pracował tam Ryszard Kłosiński z kolegami.
Kuchnia kresowa wydawała smaczne posiłki. Czego tam nie było: pierogi, karkówka w kapuście, kiełbaski, kaszanki, żurek, chleb ze smalcem, ogórki. Te smakowitości własnoręcznie wykonały mieszkanki Świątnik z własnych produktów. Wszystko było pyszne! Dziękujemy za kilkudniową pracę w polowych warunkach.
W trakcie przerwy obiadowej przekazano naszym Gościom Honorowym teczki zawierające projekty techniczne i graficzne pomników, które TMKK chce postawić w 2013 r. w Bereznem, Lewaczach i Potaszni.
Następnie rozpoczął się panel historyczny. W szkolnej sali było blisko 200 osób. Wszyscy z olbrzymim zainteresowaniem wysłuchali wystąpień gen. Mirosława Hermaszewskiego, prof. dr hab. Władysława Filara, prof. Bogusława Pazia i na koniec kilku informacji Jerzego Mużyło, Grzegorza Naumowicza i Piotra Szelągowskiego. Ze szczególnym wzruszeniem słuchacze odebrali wystąpienie prof. Władysława Filara, który prosił o pomoc w krzewieniu pamięci o żołnierzach 27 WDP AK.
Pan Profesor zgodził się zostać Członkiem Honorowym Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej. Panie Profesorze: publicznie obiecaliśmy, że nie zawiedziemy. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wypełnić posłanie Pana Profesora, będziemy mówić i uczyć o żołnierskich bohaterach z Wołynia.
Prof. Bogusław Paź zgodził się objąć nasze Towarzystwo konsultacjami naukowymi.
Bardzo dziękujemy gen. Mirosławowi Hermaszewskiemu za wyrażenie zgody na przystąpienie do Honorowej Kapituły Opieki Nad Cmentarzami Zasłucza. W skład kapituły weszli: prof. Henryk Słowiński, Dariusz Chmura, Burmistrz Wołowa oraz Ryszard Zaremba, prezes TMKK. Pierwszym celem będzie budowa lapidarium
w Bereznem.
Po spotkaniu uczestnicy przeszli na boisko, gdzie rozpoczęła się przy ognisku część wieczorowa spotkania, czyli Śpiewnik Kresowy.
W tym czasie profesorzy Władysław Filar i Henryk Słowiński oraz kombatanci udali się do kościoła. Rozwinięto w nim Sztandar 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty, który prof. Filar przywiózł z Warszawy. Sztandar oddał pokłon Cudownemu Obrazowi Matki Boskiej Niewirkowskiej, a później wykonano pamiątkowe zdjęcia.
Nocleg z wyżywieniem delegacjom ze Szczecina, Poznania i Wrocławia zapewnił Adam Gardynik, Dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół nr 1 w Krzyżowicach. Bardzo dziękujemy nauczycielom i szefowi kuchni. Miło było u Państwa gościć.
Następnego dnia – w niedzielę, 16. września, o godz. 12.00 odbyła się uroczysta msza święta koncelebrowana przez księży: biskupa Jana Bagińskiego, Władysława Czajkę i Zbigniewa Słobodeckiego.
Po mszy prof. Henryk Słowiński uroczyście zakończył II Ogólnopolskie Spotkanie Miłośników Ziemi Wołyńskiej.
Ks. proboszcz Zbigniew Słobodecki zaapelował o rozpoczęcie formalnych starań o nadanie w przyszłym roku tytułu Honorowego Obywatela Świątnik dla 27. WDPAK.
My, jako współorganizatorzy jesteśmy szczęśliwi, że w Świątnikach Honorowe Członkowstwo Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej raczyli przyjąć:
- prof. dr hab. Władysław Filar;
- Michał Jaros, poseł na Sejm;
- Bogusław Szarwiło, redaktor naczelny Kresowego Serwisu Informacyjnego;
- Jerzy Mużyło, prezes środowiska 27. WDPAK w Szczecinie.
Dziękujemy wszystkim, którzy wspierają nasze Towarzystwo. Przepraszamy za wpadki organizacyjne, co niniejszym czynimy.
Tak jak w ubiegłym roku, pozwolę sobie na koniec publicznie podziękować;
- ks. Zbigniewowi Słobodeckiemu, Dyrektor Szkoły w Świątnikach oraz nauczycielom, mieszkańcom Świątnik wraz z Sołtysem,
- Andrzejowi Patuszyńskiemu, wiceprezesowi TMKK;
- Janinie Wolsztyniak, księgowej TMKK, Marii Chmurzyńskiej, Markowi Górskiemu, Ryszardowi Marcinkowskiemu, Monice Zarembie, Wojciechowi Orłowskiemu, Janinie Lacel, Beacie i Leszkowi Sobczyńskim,, Edwardowi Skibie,Wojciechowi Chmurzyńskiemu,
- Dyrektor Urszuli Przybyłek ze Starostwa Powiatowego we Wrocławiu.
Dziękuję wszystkim, którzy przyjechali do nas, do Świątnik, na II Ogólnopolskie Spotkanie Miłośników Ziemi Wołyńskiej.
To dzięki Wam, to wszystko się udało.
Do zobaczenia za rok!
Ryszard Zaremba
Artykuł przeczytano 7720 razy