IKONA MATKI BOŻEJ NIEUSTAJACEJ POMOCY- poczitanije
Anna Małgorzata Budzińska - tekst i zdjęcia
Piszę ikonę... Ikona napisana została... Ikonopis, ikonograf… Pisać ikonę, czy malować? Jak to właściwie jest?
Ikona, tak samo jak Ewangelia przekazuje Boską prawdę. Ikona czyni to obrazem, Ewangelia zaś słowem. Przez wiele wieków ikony pełniły funkcję edukacyjną dla ludzi nie umiejących czytać. Sobór Nicejski II postawił na równi Ikonę i Ewangelię.
Stąd ikona była określana jako biblia ubogich. To, co uczony mógł przeczytać w Ewangelii, analfabeta mógł zobaczyć na ikonach.
Język grecki, podobnie jak rosyjski nie zna słowa „malarstwo” w rozumieniu zachodnioeuropejskim. Jest jedynie zografia oraz ruski żywopis. Słowo pisat’ znaczy tyle co malować.
Tradycja nakazuje używać sformułowania „pisanie ikony”, ale określenie „malowanie ikony” też nie jest błędem.
Piszę ikonę... Ikona napisana została... Ikonopis, ikonograf… Pisać ikonę, czy malować? Jak to właściwie jest?
Ikona, tak samo jak Ewangelia przekazuje Boską prawdę. Ikona czyni to obrazem, Ewangelia zaś słowem. Przez wiele wieków ikony pełniły funkcję edukacyjną dla ludzi nie umiejących czytać. Sobór Nicejski II postawił na równi Ikonę i Ewangelię.
Stąd ikona była określana jako biblia ubogich. To, co uczony mógł przeczytać w Ewangelii, analfabeta mógł zobaczyć na ikonach.
Język grecki, podobnie jak rosyjski nie zna słowa „malarstwo” w rozumieniu zachodnioeuropejskim. Jest jedynie zografia oraz ruski żywopis. Słowo pisat’ znaczy tyle co malować.
Tradycja nakazuje używać sformułowania „pisanie ikony”, ale określenie „malowanie ikony” też nie jest błędem.
Tak samo jak pisze się ikony tak też można je czytać. Ikona to bogactwo treści, mistycyzmu i wiary zaklętych w obrazie, przekazanych przez barwy, symbole, gesty, ale i przez to „coś” nieuchwytne i nieokreślone, coś co sprawia, że opowieść przekazywana przez ikonę jest przejmująca i trafia do serca człowieka. Czytać ikonę to umieć zrozumieć co znaczy każdy kolor, gest, wyraz twarzy, symbole.
Czuć ikonę można tylko wtedy kiedy wierzymy. Ikona wymaga wiary i do wiary prowadzi.
Nasz kościół parafialny jest pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Na ołtarzu umieszczono obraz przedstawiający Matkę z Dzieciątkiem.
Codziennie rzesze ludzi klękają przed tym obrazem, składają prośby, podziękowania , modlitwy.
Gdybyśmy jednak spytali tych ludzi co przedstawia ten obraz, o czym opowiada to większość z nich byłaby zdziwiona takim pytaniem. Usłyszelibyśmy odpowiedź:
− No, Matka Boska i mały Jezusek, a u góry aniołowie.
Prawie nikt nie zastanawia się nad szczegółami.
Trawestując znane stwierdzenie: „ Matka Boska jaka jest każdy widzi”.
Spróbujmy więc opowiedzieć tę ikonę. Ikonopis napisał, a my przeczytajmy.
Mały Jezus jest człowiekiem i Bogiem. W ramionach matki cieszy się z tego człowieczeństwa, z bliskości ukochanej mamy, jest zwykłym, małym dzieckiem. Ale co to? - nadlatują anioły. Nie jest to anioł stróż, nie są to słodkie, beztroskie aniołki z obrazów Rafaela .
To anioły prorokujące śmierć. Niosą narzędzia Męki Pańskiej- krzyż, włócznię, trzcinę z gąbką nasączoną octem. Mały Jezus -człowiek przestraszył się i odruchowo, gwałtownie tuli się do mamy szukając obrony.
Oj, zgubił nawet jeden sandał- zwisa mu na rzemieniu!
Jednak Jezus- Bóg zdaje sobie sprawę z tego co go czeka. Proroctwo śmierci zawisło nad Nim od narodzenia, czai się w sercu Jezusa i w sercu Jego Matki. Matka przygarnia Go, lecz zarazem wie, że od tego przeznaczenia nie może Go ochronić. Maria ma zamyślone i zatroskane oblicze, patrzy w dal, jakby na tajemnice bezkresnych Boskich dróg.
Ikona ukazuje jednak ostateczny tryumf Chrystusa nad cierpieniem śmiercią i grzechem. Tłem jest bowiem kolor złoty - symbol zwycięstwa, które objawiło się w czasie Zmartwychwstania. Zmienia to wymowę krzyża niesionego przez anioła na znak zwycięstwa i życia, a nie śmierci.
Matka Boża dłonią wskazuje nam najpewniejszą Drogę do szczęścia - swojego Syna. On jest bowiem naszą Drogą Prawdą i Życiem. W geometrycznym środku ikony znajdują się właśnie ręce Maryi i Jezusa - głównym przesłaniem ikony jest bowiem fakt, iż Jezus wkłada w ręce Maryi wszelkie łaski aby Ona je nam rozdzielała.
To tyle o języku symboli w tej ikonie - o tym języku „zewnętrznym”, bo „wewnętrzny” język ikony każdy musi zgłębić sam- przez wiarę. Dopiero gdy rozum przez modlitwę zostaje sprowadzony do serca powstaje u człowieka duchowa jedność – i to jest pełne czytanie ikony. Kult i kontemplacja ikony jest jej czytaniem (ros.poczitanije).
Pierwowzór tego obrazu powstał jako ikona w epoce późnobizantyjskiej, w szkole italo- kreteńskiej. W XV wieku ikona trafiła do Rzymu i otoczona została żarliwym kultem.
Natomiast do Rosji została przywieziona przez cara Aleksandra i umieszczona w monasterze Strastnym Dziewiczym w Moskwie.
Do dzisiaj liczne przedstawienia tej ikony znane i czczone są zarówno w kościołach katolickich jak i wschodnich. W cerkwi czczona jest pod nazwą Matki Boskiej Pasji ( Strastanaja), a w kościele katolickim jako Matka Boża Nieustającej Pomocy ( Maria Perpetuo Succursu). Ikona ta łączy kościół wschodu i zachodu.
Anna Małgorzata Budzińska - tekst i zdjęcia
anna_malga@poczta.onet.pl
Artykuł przeczytano 6393 razy