List otwarty
List otwarty do przywódców ukraińskich
stronnictw demokratycznych opozycji
Ironia sytuacji polega na tym, że większość sygnatariuszy tego listu, z wyjątkiem, na przykład, profesora Himki, w swoim czasie bezkrytycznie popierała heroizację Bandery i OUN-UPA. W ten sposób pomogła sama stworzyć glebę społeczną, na której wyrosła "Swoboda", organizacja jedna z wielu, naśladujących OUN, ale ta akurat najbardziej zbliżyła się do totalitarnego, nacjonalistycznego "ideału", więc osiągnęła sukces wśród wyborców, którym wspomniana większość ukraińskich intelektualistów pomagała uwierzyć w sfałszowaną legendę o Banderze i UPA.
stronnictw demokratycznych opozycji
Ironia sytuacji polega na tym, że większość sygnatariuszy tego listu, z wyjątkiem, na przykład, profesora Himki, w swoim czasie bezkrytycznie popierała heroizację Bandery i OUN-UPA. W ten sposób pomogła sama stworzyć glebę społeczną, na której wyrosła "Swoboda", organizacja jedna z wielu, naśladujących OUN, ale ta akurat najbardziej zbliżyła się do totalitarnego, nacjonalistycznego "ideału", więc osiągnęła sukces wśród wyborców, którym wspomniana większość ukraińskich intelektualistów pomagała uwierzyć w sfałszowaną legendę o Banderze i UPA.
Mimo wszystko dobrze byłoby, aby treść listu dotarła do świadomości tych polskich samorządowców, którzy upierają się jeszcze przy współpracy z tymi radami miejskimi swoich miast partnerskich, gdzie "Swoboda", dobitnie w tym liście scharakteryzowana, ma większość i heroizuje zbrodniarzy.
Panowie radni i prezydenci miast, robiąc tak działacie na szkodę narodu ukraińskiego.
"wzywamy wszystkich odpowiedzialnych...... od powstrzymania się od bezpośredniego partnerstwa i ściślejszej współpracy z siłą polityczną, która szkodzi podstawowym interesom narodowym Ukrainy."
http://zaxid.net/blogs/showBlog.do?vidkritiy_list_do_lideriv_ukrayinskoyi_demokratichnoyi_opozitsiyi&objectId=1251995
6 kwietnia 2012 r., 10:57
List otwarty do przywódców ukraińskich stronnictw demokratycznych opozycji w sprawie udziału partii "Swobody" w Komitecie Oporu Dyktaturze
My, obywatele Ukrainy i innych krajów, pochodzenia ukraińskiego, jesteśmy grupą naukowców, dziennikarzy, redaktorów, publicystów, ekspertów, działaczy i nauczycieli akademickich. Jesteśmy profesjonalnie zaangażowani w monitorowanie, analizę i wyjaśnianie ukraińskiej polityki. W ostatnich latach śledzimy publiczne wypowiedzi i działania byłej Socjalistyczno-Narodowej Partii Ukrainy, która obecnie nazywa się Wszechukraińskim Związkiem "Swoboda". Na podstawie swoich obserwacji i badań, a także opinii innych ekspertów, wzywamy przywódców ukraińskiej opozycji demokratycznej do zrewidowania kwestii udziału partii "Swoboda" w Komitecie Oporu Dyktaturze i dalszej współpracy z tą partią.
Partia Tiahnyboka nazywa się "Swoboda". Jednocześnie jest to fundamentalnie anty-liberalna partia, która często, jawnie i jednoznacznie sprzeciwia się podstawowym politycznym i gospodarczym wolnościom.
Przedstawiciele "Swobody" często przedstawiają się w mediach jako tolerancyjni demokraci. Jednak wiele wskazuje na to, że podstawowe przekonania partii charakteryzuje nietolerancja wobec mniejszości i dążenie do wyjątkowej formy etnokracji.
Tiahnybok i jego zespół demonstracyjnie i na pokaz pielęgnują historię oporu UPA wobec okupacji Ukrainy przez nazistów. Pomimo tego, niektórzy członkowie "Swobody" przejawiają zainteresowanie tekstami przedstawicieli faszystowskiego ruchu w Niemczech, które wykracza poza ramy jedynie akademickich badań.
"Swoboda" twierdzi, że są partią proeuropejską. Ale jej etnocentryczna i homofobiczna ideologia bezpośrednio przeczy zasadom, na których odbywała się integracja europejska.
"Swoboda" głosi, że jest typową europejską europejską partią. Jednakże należy do ultra-nacjonalistycznego Sojuszu Europejskich Ruchów Narodowych, w skład którego wchodzą niektóre najbardziej ekstremistyczne prawicowe partie Unii Europejskiej, wywołujące zażenowanie, odrazę i wstyd u większości Europejczyków.
Związek "Swoboda" nazywa siebie "wszechukraińskim". Jednak pozostaje regionalną partią, która bardziej dzieli, niż łączy Ukrainę, i jak wynika z skrajnie różnych rezultatów uzyskanych przez nią podczas wyborów w Galicji, z jednej strony, i na reszcie terytorium Ukrainie, z drugiej strony.
Partia Tiahnyboka występuje jako najbardziej zdecydowany obrońca Ukrainy przeciwko rosyjskiej irredencie i kolonializmowi. Jednak ona pośrednio wspiera neoimperialne plany Moskwy, ponieważ jej działalność społeczna i publiczne oświadczenia z reguły pogłębiają wyobcowanie i sprzyjają separatystycznym nastrojom na Zachodniej i Południowo-Wschodniej Ukrainie.
"Swoboda" kreuje się za najbardziej konsekwentnego przeciwnika na pół autorytarnego reżimu Janukowycza. Mimo to, jej przywódcy są często zapraszani do wyrażania swoich poglądów w programach kanałów telewizyjnych, które są powiązane z Partią Regionów.
"Swoboda" głosi poparcie dla ukraińskiej demokracji i integracji z Zachodem. Jednak jej ambiwalentne stanowisko w stosunku do ukraińskiej tradycji liberalnej, żydowskiego dziedzictwa, relacji z Polską, wielokulturowego społeczeństwa i szeregu innych kwestii sugeruje, że pojmowanie przez "Swobodę" demokracji i Zachodu ma, co najmniej, specyficzny charakter.
Z tych względów uważamy, że "Swoboda" nie może należeć do Komitetu Oporu Dyktaturze i proponujemy przywódcom ukraińskiej demokratycznej opozycji zrewidowanie kwestii partnerstwa z tą partią.
Nie mamy nic do powiedzenia tym wyborcom, którzy głosują na "Swobodę" i wspierają partię z powodu swoich rasistowskich, antysemickich i ksenofobicznych poglądów.
Chcemy jednak zwrócić się do tych ukraińskich wyborców, którzy popierają europejską perspektywę Ukrainy. Zdajemy sobie sprawę, że Wy możecie głosować na "Swobodę" na znak protestu przeciwko antyeuropejskiej polityce Wiktora Janukowycza. Jednak rosnące poparcie polityczne dla "Swobody" nie wspomaga, ale utrudnia proces integracji Ukrainy z Europą, pogłębia międzynarodową izolację naszego kraju i może doprowadzić do deprecjacji jego wizerunku w świecie. Utrudnia wewnętrzną konsolidację, stabilizację geopolityczną i międzynarodową integrację młodego państwa ukraińskiego.
Gdyby "Swoboda" nie istniała, Kreml musiałby wymyślić taką partię: "Swoboda" jest najlepszym narzędziem dla wrogów Ukrainy w działaniu na zasadzie "divide et impera" ("dziel i rządź").
Poparcie dla kandydatów ze "Swobody" ze strony opozycyjnych demokratycznych partii w nadchodzących wyborach parlamentarnych może być używane przez rząd i Partię Regionów do zdyskredytowania ukraińskiej opozycji demokratycznej, i odpowiednio - odzyskanie utraconego poparcia przez Janukowycza i jego partię w wschodniej i południowej części Ukrainy. W tym scenariuszu każda forma współpracy ze "Swobodą", najprawdopodobniej, doprowadzi nie do wzmocnienia, lecz do strat, a nawet klęski opozycji demokratycznej w wyborach w październiku 2012 roku.
Apelujemy do ukraińskich polityków o powstrzymanie się od popierania kandydatów ze "Swobody" w okręgach większościowych i od tworzenia wspólnych jednolitych list wyborczych z przedstawicielami tej partii. Chociaż uczestniczenia we wspólnych protestach ze "Swobodą" trudno będzie uniknąć, wzywamy wszystkich odpowiedzialnych przywódców politycznych Ukrainy do powstrzymania się od bezpośredniego partnerstwa i ściślejszej współpracy z siłą polityczną, która szkodzi podstawowym interesom narodowym Ukrainy.
Wzywamy wszystkich Ukraińców o wyrażenie swojego sprzeciwu wobec ideologii "Swobody" dla dobra demokratycznego, tolerancyjnego, otwartego i sprawiedliwego społeczeństwa ukraińskiego.
Natalia Amelczenko, kandydat filozoficznych nauk, docent Narodowego Uniwersytetu "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Maksym Butkewych, dziennikarz, koordynator Projektu "Bez Granic" Organizacji Społecznej "Centrum Akcji Społecznej", Ukraina
Taras Woźniak, redaktor naczelny Niezależnego kulturalnego czasopisma "J", Ukraina
Katarzyna Wolczuk, doktor filozofii (politycznej), docent University of Birmingham, Wielka Brytania
Kyryło Hałuszko, kandydat nauk historycznych, przewodniczący Ukraińskiego Towarzystwa Nauk Humanistycznych, Ukraina
Sierhij Hirik, doktorant Instytutu Archeografii Ukraińskiej i Studiów o Państwie, im. M. Hruszewskiego, Narodowa Akademia Nauk Ukrainy
Oleksandr Demjanczuk, doktor nauk politycznych, profesor Narodowego Uniwersytetu "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Wołodymir Dubrowśkij, starszy ekonomista w Centrum Badań Społeczno - Ekonomicznych CASE, Ukraina
Wołodymyr Jermolenko, doktor filozofii (politycznej), starszy wykładowca, Uniwersytet Narodowy "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Sierhij Żuk, doktor filozofii (historycznej), docent Ball State University, USA
Tatiana Żurżenko, kandydat nauk filozoficznych, stypendystka programu im. Szklara na Uniwersytecie Harvarda, USA
Oleksandr Iwaszyna, starszy wykładowca, Uniwersytet Narodowy "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Sierhij Kisielow, kandydat nauk filozoficznych, docent Narodowego Uniwersytetu "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Oksana Kiś, kandydat nauk historycznych, starszy pracownik naukowy w Instytucie Etnologii Narodowej Akademii Nauk Ukrainy
Karyna Korostelina, doktor nauk psychologicznych, docent George Mason University, USA
Oleh Kociuba, doktorant na Uniwersytecie Harvarda, USA
Nadia Krawieć, doktor filozofii (politycznej), stypendystka Programu im. Szklara na Uniwersytecie Harvarda, USA
Ostap Krywdyk, politolog, analityk polityczny, członek Komitetu Kijowskiego Niezależnego Związku Zawodowego Mediów, Ukraina
Sierhij Kudela, doktor filozofii (politycznej), badacz z University of Nat. George Washington, Washington, USA
Taras Kuzio, doktor filozofii (politycznej), starszy pracownik naukowy z University of Toronto, Kanada
Wiaczesław Lichaczew, dyrektor Programu Kongresu Wspólnot Narodowych Ukrainy
Jewhen Magda, kandydat nauk politycznych, analityk polityczny, Ukraina
Jurij Makarow, redaktor prowadzący kanału TV "TVi", felietonista magazynu "Tydzień ukraiński", Ukraina
Jurij Maciewśkyj, kandydat nauk politycznych, stypendysta Programu im. Fulbright Institute. Kennan, Waszyngton, USA
Mychajło Minakow, doktor nauk filozoficznych, docent Narodowego Uniwersytetu "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Andrij Mokrousow, redaktor naczelny czasopisma "Krytyka", Ukraina
Switłana Oksamytna, kandydat nauk socjologicznych, docent Narodowego Uniwersytetu "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Oleksij Połtorakow, kandydat nauk politycznych, starszy konsultant Rady Narodowego i Regionalnego Bezpieczeństwa Ukrainy
Olksandr Poljaniczew, doktorant Uniwersytetu Europejskiego w Petersburgu, Rosja
Kyryło Sawin, kandydat nauk ekonomicznych, kierownik przedstawicielstwa Fundacji, Heinrich Böll Foundation, Ukraina
Inna Sowsun, starszy wykładowca, Uniwersytet Narodowy "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Iwan Sojko, kandydat nauk filologicznych, docent w Kijowskim Uniwersytecie Narodowym im. Tarasa Szewczenki, Ukraina
Wiktoria Sjumar, dziennikarz, dyrektor wykonawczy Instytutu Masowej Informacji, Ukraina
Ihor Todorow, doktor nauk historycznych, profesor Donieckiego Uniwersytetu Narodowego, Ukraina
Wadym Trjuchan, doktorant Narodowej Akademii Administracji Publicznej, Ukraina
Jewhen Finkel, doktorant University of Wisconsin-Madison, USA
Olksandr Fisun, doktor nauk politycznych, profesor Uniwersytetu w Charkowie, im. W. N. Karazina, Ukraina
John-Paul Himka, doktor filozofii (historycznej), profesor na University of Alberta, Kanada
Walery Chmielko, doktor nauk filozoficznych, profesor Narodowego Uniwersytetu "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Wasyl Czerepanyn, kandydat nauk filozoficznych, starszy wykładowca, Uniwersytet Narodowy "Akademia Kijowsko-Mohylańska", Ukraina
Oksana Szewel, doktor filozofii (politycznej), docent Tufts University, Medford, USA
Anton Szechowcow, kandydat nauk politycznych, pracownik University of Northampton, Wielka Brytania
Olena Jacuńska, kandydat nauk politycznych, dyrektor Centrum Rozwoju Samorządu Terytorialnego, Nykołajew, Ukraina
Artykuł przeczytano 332 razy