80. rocznicę bitwy o Monte Cassino uczczono we Wrocławiu
Od historycznego zwycięstwa polskich żołnierzy pod Monte Cassino minęło 80 lat, z tej okazji we Wrocławiu w dniach 17-18 maja 2024 roku odbyły się obchody rocznicowe o charakterze patriotyczno-religijnym.
Uroczystości zostały zorganizowane przez wrocławską Szkołę Podstawową nr 73 im. Generała Władysława Andersa. Program uroczystości realizowany był dwa dni: 17 i 18 maja 2024 roku.
W piątek, 17 maja br., przed południem o godz. 10:00 w kościele pod wezwaniem świętego Henryka przy ulicy Glinianej we Wrocławiu została odprawiona Msza święta, w intencji Patrona szkoły generała Władysława Andersa i poległych żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Po Mszy św. zostały złożone wiązanki kwiatów przy tablicy upamiętniającej Patrona szkoły. Tablica znajduje się na ścianie parteru szkoły przy ul. Glinianej.
26 lutego 2003 roku szkoła otrzymała imię Generała Władysława Andersa. Podczas uroczystości odsłonięto w szkole pamiątkową tablicę i poświęcono sztandar szkoły. Od tego momentu pamięć o jej Patronie jest w szkole niezwykle żywa.
Później odbyła się uroczysta Akademia w szkolnej sali gimnastycznej. Specjalnie przygotowany repertuar artystyczny, poświęcony osobie dowódcy 2. Korpusu Polskiego, generałowi broni Władysławowi Andersowi i bitwie o Monte Cassino, wykonany przez uczniów i szkolny chórek „Czerwone Maczki”, wzruszał zgromadzonych i każda jego część była uhonorowana entuzjastycznym aplauzem.
Generał Anders wyprowadził tysiące Polaków z Rosji. Z więźniów i zesłańców stworzył polską armię, która odniosła największe polskie zwycięstwo na Zachodzie, podczas drugiej wojny światowej. 18 maja 1944 roku poprowadził żołnierzy do zwycięskiej bitwy o Monte Cassino, która otworzyła aliantom drogę w kierunku Rzymu. Droga do zwycięstwa żołnierzy gen. Andersa była ciężka i trudna. Do Monte Cassino wyszli z Buzułuku w Rosji, a ich droga wiodła przez Taszkent, Krasnowodzk, Pahlawi, Teheran, Isfahan, Bagdad, Bejrut, Jerozolimę, Kair i Aleksandrię. Zanim zwyciężyli pod Monte Cassino, musieli zmierzyć się z armią przeciwnika, żołnierzami III Rzeszy.
Uroczystości uświetniły poczty sztandarowe: Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej: Okręg Wrocławski z asystą honorową żołnierzy 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz wrocławskich szkół podstawowych Nr 71 i 73.
W uroczystości uczestniczyli zaproszeni Goście m.in.: dr hab. Kamil Dworczak, dyrektor Oddziału IPN we Wrocławiu; pani Karolina Macowicz z Kuratorium Oświaty we Wrocławiu; ksiądz Paweł Komar z parafii pw. św. Elżbiety; nadkomisarz Arkadiusz Majcherek z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu; aspirant sztabowy Wojciech Paszkowski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu; pani Alicja Kluz, przewodnicząca Wrocławskiego Oddziału Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 r.; pani Maria Dutkiewicz, prezes „Klubu pod Baobabem” wraz z przedstawicielami klubu; pan Stanisław Wołczaski, przewodniczący Zarządu Klubu Historycznego im. Generała Stefana Roweckiego „Grota” we Wrocławiu; pan Tadeusz Szczyrbak, prezes Zarządu Rodziny Rodła – Wrocław; pan Jerzy Ziomka, prezes Zarządu Fundacji Polskie Gniazdo we Wrocławiu; pan Jerzy Frydel z Oddziału Związku Sybiraków we Wrocławiu wraz z przedstawicielami Koła; dyrektorzy szkół i przedszkoli, rodzice uczniów i nauczyciele emerytowani.
Po zakończonej uroczystej Akademii, odbywały się spotkania towarzyskie w szkolnej kawiarence i wpisywano się do Księgi Pamiątkowej.
W sobotę,18 maja br., pamięć żołnierzy 2. Korpusu Polskiego uczczono we wrocławskim kościele garnizonowym – Bazylice Mniejszej pw. św. Elżbiety, uroczystość odbyła się z zasadami ceremoniału wojskowego. Wojskową asystę honorową stanowili żołnierze 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Uroczystości uświetniły poczty sztandarowe: Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Wrocławski z asystą honorową żołnierzy 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej; Szkoły Podstawowej Nr 8 im. marszałka Józefa Piłsudskiego; Szkoły Podstawowej Nr 73 im. generała Władysława Andersa; Związku Piłsudczyków z Wrocławia oraz Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych z Wrocławia.
Do kościoła przybyli m.in.: pani Teresa Gawara, prezes Stowarzyszenia Dolnośląska Rodzina Katyńska; pan Tadeusz Szczyrbak, prezes Zarządu Rodziny Rodła – Wrocław; gen. zs Krzysztof Majer, prezes Zarządu Głównego ZWiRWP RP oraz inni przedstawiciele i członkowie stowarzyszeń i organizacji kombatanckich, a przede wszystkim społeczność Szkoły Podstawowej Nr 73 im. gen. Władysława Andersa, żeby złożyć hołd bohaterom bitwy o Monte Cassino.
O godz. 18:00 odbyła się uroczysta Msza święta w intencji żołnierzy walczących o Monte Cassino. Zgromadzonych z życzliwością powitał proboszcz parafii garnizonowej pw. św. Elżbiety ksiądz prałat płk Janusz Radzik koncelebrujący Eucharystię. W liturgii słowa uczestniczyli przedstawiciele Szkoły Podstawowej Nr 73 na czele z panią dyrektor Katarzyną Osieleniec-Moszczyńską, kazanie wygłosił wikary parafii ks. Paweł Komar.
Na zakończenie Mszy świętej zgromadzeni zaśpiewali pieśń „Boże, Coś Polskę”, przy akompaniamencie muzyków z orkiestry wojskowej.
Po mszy uczestnicy przemieścili się do miejsca, gdzie umieszczona jest tablica pamiątkowa poświęcona Żołnierzom Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Po sygnale „Hasło Wojska Polskiego”, werblista grał „Tremolo”, a przy tablicy pamiątkowej ku czci Żołnierzy Polskich na Zachodzie delegacje składały wiązanki kwiatów. Orkiestra odegrała melodię „Cisza” i zgromadzeni odmówili modlitwę „Wieczny odpoczynek”. Na zakończenie orkiestra zagrała utwór patriotyczny „Czerwone maki na Monte Cassino”.
Z okazji rocznicy, na placu przed kościołem, Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych miała wykonać okolicznościowy koncert składający się z utworów patriotycznych, ale mocno padający deszcz sprawił, że odwołano występ orkiestry.
***
Masyw Monte Cassino, wraz ze znajdującym się na wzgórzu klasztorem benedyktynów, był w czasie II wojny światowej kluczową niemiecką pozycją obronną na tzw. linii Gustawa, mającą uniemożliwić aliantom zdobycie Rzymu.
Generał Władysław Anders otrzymał propozycje, by Polacy zrobili to, czego nie udało się aliantom. W rozkazie informującym żołnierzy, że będą zdobywać Monte Cassino, mówi, że będą mścić to, co wydarzyło się w przeciągu II wojny światowej. Tu wskazuje zarówno na agresję niemiecką, jak i bolszewicką.
Tam do walki ruszyli ludzie, którzy doświadczyli na własnej skórze najstraszniejsze losy gehenny na Wschodzie, którzy przeszli łagry, którzy byli poniżani do końca. To byli niezawodni żołnierze, jednak większość z nich przeszła pierwsze przeszkolenie wojskowe dopiero w Buzułuku i dalej na tym swoim szlaku bojowym.
18 maja 1944 roku, po zaciętych walkach, oddziały 2. Korpusu Polskiego dowodzone przez gen. Władysława Andersa stoczyły decydującą bitwę i odniosły na Monte Cassino historyczne zwycięstwo, a nad ruinami klasztoru benedyktynów pojawiła się biało-czerwona flaga. Tym samym zdobyto jedną z najważniejszych niemieckich pozycji obronnych w czasie II wojny światowej.
Zdobycie klasztoru nie zakończyło walk trwających w masywie cassińskim. W dniach 19-25 maja oddziały gen. Andersa stoczyły kolejny zwycięski bój o miasteczko Piedimonte San Germano, które także stanowiło kluczowy bastion niemieckiej obrony.
Monte Cassino to jedna z najważniejszych bitew, nie tylko w historii Polski, ale także oręża światowego. Ze względu na udział wielu sprzymierzonych narodów bitwa ta jest uważana za „Bitwę narodów II wojny światowej”, opartą na podobieństwa bitwy pod Lipskiem w 1813 roku.
W Bitwie o Monte Cassino zginęło 923 polskich żołnierzy, a 2 931 zostało rannych, 345 uznano za zaginionych w czasie walki. W latach 1944-1945 u stóp klasztoru na Monte Cassino, w tzw. „Dolinie Śmierci”, powstał polski cmentarz wojenny. Na tej jednej z najważniejszych polskich nekropolii spoczywa także gen. Władysław Anders. O bohaterstwie polskich żołnierzy przypomina wyryty na cmentarzu napis „Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni jej służbie”.
Na cmentarzu pod Monte Cassino spoczywają nie tylko ci, którzy tam zginęli, ale też ci, którzy przeżyli bitwę, a później umarli na obczyźnie – prosili, by ich tam pochować.
Wrocław, 18 maja 2024 r. Andrzej Powidzki
Uroczystości uświetniły poczty sztandarowe: Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Wrocławski z asystą honorową żołnierzy 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej; Szkoły Podstawowej Nr 8 im. marszałka Józefa Piłsudskiego; Szkoły Podstawowej Nr 73 im. generała Władysława Andersa; Związku Piłsudczyków z Wrocławia oraz Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych z Wrocławia.
Do kościoła przybyli m.in.: pani Teresa Gawara, prezes Stowarzyszenia Dolnośląska Rodzina Katyńska; pan Tadeusz Szczyrbak, prezes Zarządu Rodziny Rodła – Wrocław; gen. zs Krzysztof Majer, prezes Zarządu Głównego ZWiRWP RP oraz inni przedstawiciele i członkowie stowarzyszeń i organizacji kombatanckich, a przede wszystkim społeczność Szkoły Podstawowej Nr 73 im. gen. Władysława Andersa, żeby złożyć hołd bohaterom bitwy o Monte Cassino.
O godz. 18:00 odbyła się uroczysta Msza święta w intencji żołnierzy walczących o Monte Cassino. Zgromadzonych z życzliwością powitał proboszcz parafii garnizonowej pw. św. Elżbiety ksiądz prałat płk Janusz Radzik koncelebrujący Eucharystię. W liturgii słowa uczestniczyli przedstawiciele Szkoły Podstawowej Nr 73 na czele z panią dyrektor Katarzyną Osieleniec-Moszczyńską, kazanie wygłosił wikary parafii ks. Paweł Komar.
Na zakończenie Mszy świętej zgromadzeni zaśpiewali pieśń „Boże, Coś Polskę”, przy akompaniamencie muzyków z orkiestry wojskowej.
Po mszy uczestnicy przemieścili się do miejsca, gdzie umieszczona jest tablica pamiątkowa poświęcona Żołnierzom Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Po sygnale „Hasło Wojska Polskiego”, werblista grał „Tremolo”, a przy tablicy pamiątkowej ku czci Żołnierzy Polskich na Zachodzie delegacje składały wiązanki kwiatów. Orkiestra odegrała melodię „Cisza” i zgromadzeni odmówili modlitwę „Wieczny odpoczynek”. Na zakończenie orkiestra zagrała utwór patriotyczny „Czerwone maki na Monte Cassino”.
Z okazji rocznicy, na placu przed kościołem, Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych miała wykonać okolicznościowy koncert składający się z utworów patriotycznych, ale mocno padający deszcz sprawił, że odwołano występ orkiestry.
***
Masyw Monte Cassino, wraz ze znajdującym się na wzgórzu klasztorem benedyktynów, był w czasie II wojny światowej kluczową niemiecką pozycją obronną na tzw. linii Gustawa, mającą uniemożliwić aliantom zdobycie Rzymu.
Generał Władysław Anders otrzymał propozycje, by Polacy zrobili to, czego nie udało się aliantom. W rozkazie informującym żołnierzy, że będą zdobywać Monte Cassino, mówi, że będą mścić to, co wydarzyło się w przeciągu II wojny światowej. Tu wskazuje zarówno na agresję niemiecką, jak i bolszewicką.
Tam do walki ruszyli ludzie, którzy doświadczyli na własnej skórze najstraszniejsze losy gehenny na Wschodzie, którzy przeszli łagry, którzy byli poniżani do końca. To byli niezawodni żołnierze, jednak większość z nich przeszła pierwsze przeszkolenie wojskowe dopiero w Buzułuku i dalej na tym swoim szlaku bojowym.
18 maja 1944 roku, po zaciętych walkach, oddziały 2. Korpusu Polskiego dowodzone przez gen. Władysława Andersa stoczyły decydującą bitwę i odniosły na Monte Cassino historyczne zwycięstwo, a nad ruinami klasztoru benedyktynów pojawiła się biało-czerwona flaga. Tym samym zdobyto jedną z najważniejszych niemieckich pozycji obronnych w czasie II wojny światowej.
Zdobycie klasztoru nie zakończyło walk trwających w masywie cassińskim. W dniach 19-25 maja oddziały gen. Andersa stoczyły kolejny zwycięski bój o miasteczko Piedimonte San Germano, które także stanowiło kluczowy bastion niemieckiej obrony.
Monte Cassino to jedna z najważniejszych bitew, nie tylko w historii Polski, ale także oręża światowego. Ze względu na udział wielu sprzymierzonych narodów bitwa ta jest uważana za „Bitwę narodów II wojny światowej”, opartą na podobieństwa bitwy pod Lipskiem w 1813 roku.
W Bitwie o Monte Cassino zginęło 923 polskich żołnierzy, a 2 931 zostało rannych, 345 uznano za zaginionych w czasie walki. W latach 1944-1945 u stóp klasztoru na Monte Cassino, w tzw. „Dolinie Śmierci”, powstał polski cmentarz wojenny. Na tej jednej z najważniejszych polskich nekropolii spoczywa także gen. Władysław Anders. O bohaterstwie polskich żołnierzy przypomina wyryty na cmentarzu napis „Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni jej służbie”.
Na cmentarzu pod Monte Cassino spoczywają nie tylko ci, którzy tam zginęli, ale też ci, którzy przeżyli bitwę, a później umarli na obczyźnie – prosili, by ich tam pochować.
Wrocław, 18 maja 2024 r. Andrzej Powidzki
Artykuł przeczytano 305 razy