2021 - dzień ósmy - Informacja z prac na cmentarzu w Kołomyi
Zbyszek Saganowski
Kołomyja – dzień ósmy
Dzisiaj już rozpoczęła się walka z czasem. Minął półmetek pobytu i należy kończyć najważniejsze i najpoważniejsze prace.
Z niemałym trudem udało nam się dostawić trzecią ćwiartkę grobowca Kłosowskich.
Zaczęliśmy stabilizować w podłożu krzyż Dzierzkowskich i odrobinę otynkowaliśmy uzupełnianą wyrwę w grobowcu Lutz. Brygada pod wodzą Sebastiana osadziła również krzyż Jędrzeja Turzańskiego w podstawie i „popielnicę” na pomniku Emilii Volskiej i wykonała inne czynności wynikające z bieżących potrzeb.
Zostały umyte kolejne pomniki lub ich elementy i część z nich otrzymała odnowione napisy. Niestety nadal „siedzimy” w „starym” obszarze cmentarza i nie możemy pójść w nowe pole.
Dziś czynności porządkowe wykonywali mieszkańcy Kołomyi Lila, pani Halina z córką Sofiją, pani Żanna z synem oraz kilku chłopców z sąsiedztwa.
Nadal odbywało się koszenie chwastów, które wykonywali panowie Bolek i Włodzimierz.
Szczęśliwie kropiący przed południem deszczyk poszedł sobie w bok i można było swobodnie pracować.
Drodzy Wolontariusze dziękuję Wam za dzisiejszy - Ciężar ponad jednej tony opornie, ale idzie do przodu
-Ćwiartka grobowca Kłosowskich ruszyła w docelowe miejsce
- Krzyż Turzańskiego wędruje na swoje miejsce
- Konserwatorskie uzupełnianie ubytków w połączeniach elementów z piaskowca
- Ciężar ponad jednej tony opornie, ale idzie do przodu

pozostałe zdjęcia można zobaczyć po rozwinięciu artykułu
Wszystkie relacje znajdują się w zakładce odnośnie Kołomyi, Zimnej Wodzie i Starym Siole i pod tym linkiem.
Kołomyja – dzień ósmy
Dzisiaj już rozpoczęła się walka z czasem. Minął półmetek pobytu i należy kończyć najważniejsze i najpoważniejsze prace.
Z niemałym trudem udało nam się dostawić trzecią ćwiartkę grobowca Kłosowskich.
Zaczęliśmy stabilizować w podłożu krzyż Dzierzkowskich i odrobinę otynkowaliśmy uzupełnianą wyrwę w grobowcu Lutz. Brygada pod wodzą Sebastiana osadziła również krzyż Jędrzeja Turzańskiego w podstawie i „popielnicę” na pomniku Emilii Volskiej i wykonała inne czynności wynikające z bieżących potrzeb.
Zostały umyte kolejne pomniki lub ich elementy i część z nich otrzymała odnowione napisy. Niestety nadal „siedzimy” w „starym” obszarze cmentarza i nie możemy pójść w nowe pole.
Dziś czynności porządkowe wykonywali mieszkańcy Kołomyi Lila, pani Halina z córką Sofiją, pani Żanna z synem oraz kilku chłopców z sąsiedztwa.
Nadal odbywało się koszenie chwastów, które wykonywali panowie Bolek i Włodzimierz.
Szczęśliwie kropiący przed południem deszczyk poszedł sobie w bok i można było swobodnie pracować.
Drodzy Wolontariusze dziękuję Wam za dzisiejszy - Ciężar ponad jednej tony opornie, ale idzie do przodu
-Ćwiartka grobowca Kłosowskich ruszyła w docelowe miejsce

- Krzyż Turzańskiego wędruje na swoje miejsce

- Konserwatorskie uzupełnianie ubytków w połączeniach elementów z piaskowca

- Ciężar ponad jednej tony opornie, ale idzie do przodu

pozostałe zdjęcia można zobaczyć po rozwinięciu artykułu
Wszystkie relacje znajdują się w zakładce odnośnie Kołomyi, Zimnej Wodzie i Starym Siole i pod tym linkiem.
-U Dzierzkowskich przygotowania do wylania podstawy stabilizującej krzyż

- U Emilii Volskiej przybyła „popielnica”

- Na ten tydzień zmieniliśmy „lokal” śniadaniowy i stołujemy się u Łazarza Roszko de Augustynowicza

- Ćwiartka Kłosowskich dotarła do celu

- Chłopcy z sąsiedztwa oporządzają grobowiec sióstr Urszulanek

- „Betoniarka” pracuje na pełnych obrotach

- Przyszedł czas wynagrodzenia, więc Roma rozdaje słodycze

Artykuł przeczytano 257 razy